Do awaryjnego lądowania niewielkiego samolotu doszło w gminie Olsztynek. Nikomu nic się nie stało.
Jak podała policja, w sobotę ok. godz. 20:30, wskutek awarii, niewielka maszyna musiała lądować w polu rzepaku między Gębinami a Witułtami w gminie Olsztynek. Samolotem z olsztyńskich Dajtek do Gryźlin leciały dwie osoby. Jak zapewnia policja, nikomu nic się nie stało. Pilot miał odpowiednie uprawnienia, a samolot wszystkie niezbędne certyfikaty.
Wydarzenie zostało zakwalifikowane jako incydent lotniczy.