Oszuści wykorzystują różne metody, aby wyłudzić pieniądze.
W środę (5 lipca) z 72-letnią mieszkanką powiatu kieleckiego za pośrednictwem komunikatora internetowego skontaktował się mężczyzna, który podawał się za jej syna. Poinformował kobietę, że to jego nowy numer telefonu.
Po krótkiej rozmowie oszust poprosił seniorkę, aby ta opłaciła za niego kilka rachunków. Kobieta przekonana, że rozmawia ze swoim synem, wykonała trzy przelewy na łączną kwotę ponad 3,8 tys. zł.
O tym, że padła ofiarą oszusta uświadomiła sobie następnego dnia po południu, gdy zadzwonił do niej prawdziwy syn, który zaprzeczył, aby dzień wcześniej do niej pisał.