Sielpia przeżywa prawdziwe oblężenie turystów. Po rewitalizacji zbiornik zwiększył się o 20 hektarów, a woda jest czystsza.
Pomimo pojawiających się na forach internetowych niepochlebnych opinii na temat czystości wody, wszyscy turyści, których spotkała nasza reporterka na plaży w Sielpi pozytywnie oceniali jakość i czystość wody w akwenie, a także przebudowę infrastruktury.
– Woda jest czysta, dno piaszczyste, kąpiel to czysta przyjemność – mówi Pan Marcin.
– Byłam 16 lat temu ostatnio. Wtedy obiekt był znacznie gorzej zagospodarowany, a teraz wszystkiego jest pod dostatkiem. Pomimo tłumu na plaży każdy znajdzie miejsce w restauracji, czy korzystając z różnych atrakcji. Jest super – dodaje Pani Antonina.
Plaża od 1 lipca strzeżona jest przez ratowników. Dwóch spogląda na kąpielisko, a trzeci w gotowości ma stanowisko przy plaży. Ratownik wodny Mariusz Mączka mówi, że po powiększeniu akwenu ratownicy muszą patrolować większy teren, jednak nie wpływa to negatywnie na bezpieczeństwo.
– Patrolujemy cały zbiornik na łodzi motorowej. Na szczęście na razie nie mieliśmy poważnych interwencji. Największym problemem jest alkohol na plaży i na rowerach wodnych oraz nieodpowiedzialni rodzice, którzy nie pilnują swoich dzieci – podsumowuje.
Na turystów czekają aż dwa ogromne, wodne place zabaw. Ratownik Kamil Nidziński mówi, że korzystać z nich mogą zarówno dzieci, jak i dorośli.
– Dmuchane place zabaw składają się z drabinek o różnych wysokościach, dwóch zjeżdżalni, którymi korzystający zjadą nie do zalewu, a na materace. Mamy trampolinę i miejsce do odpoczynku, czyli wodną leżankę – wymienia.
Godzina zabawy na dmuchanym placu zabaw kosztuje 40 zł, a za pół godziny zapłacimy 30 zł.
W Sielpi działa też kilka wypożyczalni sprzętu wodnego oferujących rowery wodne, kajaki, deski sub i motorówki. Koszt wypożyczenia roweru wodnego to 30 zł za godzinę, a kajaka 20 zł.
Po rewitalizacji zalew powiększył się o 20 ha, jest nowe molo i kilka nowych wysp.