Z danych świętokrzyskiego NFZ wynika, że w pierwszym półroczu na zaplanowane wizyty lekarskie nie zgłosiło się ponad 10 tys. pacjentów.
W efekcie inni potrzebujący znacznie dłużej muszą czekać na wizytę. Czy długim kolejkom do lekarzy specjalistów winni jesteśmy sami – my pacjenci, czy to system jest niewydolny?
O tym rozmawialiśmy w Punktach Widzenia.