Bartosz Śpiączka, który w sobotę (15 lipca) rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Koroną Kielce znalazł zatrudnienie w występującym w Fortuna 1. lidze GKS Tychy. 31-letni napastnik podpisał umowę obowiązującą do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Wychowanek Sokoła Rakoniewice wraca na pierwszoligowy front po dwóch latach występów w piłkarskiej elicie. W sezonie 2020/2021 był jednym z liderów Górnika Łęczna. Strzelił dziewięć goli i walnie przyczynił się do awansu klubu z Lubelszczyzny do ekstraklasy. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym zdobył 11 bramek, dzięki czemu po spadku Górnika, podpisał kontrakt z Koroną.
W Kielcach nie szło mu jednak już tak dobrze. Jesienią zaledwie cztery razy trafił do bramki rywali. W lutym tego roku został wypożyczony do Wisły Płock, z którą miał walczyć co najmniej czołową ósemkę, a nie jak z Koroną, o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Finalnie „żółto-czerwoni” pozostali w elicie, a „Nafciarze” z nią się pożegnali. Bartosz Śpiączka zaliczył w ten sposób siódmy spadek w karierze.