– Słabsza Polska to silna Rosja – stwierdził na antenie TVP Info, w programie „Woronicza 17” europoseł Dominik Tarczyński. Świętokrzyski polityk wziął udział w debacie dotyczącej m.in. kwestii powołania komisji ds. rosyjskich wpływów w Polsce.
Zdaniem europosła, przedstawiciele opozycji w ogóle nie chcą mówić o wpływach Rosji w Polsce, dlatego tak stanowczo sprzeciwiają się powołaniu komisji.
– Chodzi generalnie o to, aby absolutnie nie mówił nikt o tym, jaki udział miał Tusk, Pawlak i wszystkie podnóżki Berlina i Rosji, w tym procederze. Taka jest prawda, ponieważ kontrakty gazowe to tylko jeden element. Kolejny to likwidowanie jednostek wojskowych. Trzecim elementem są między innymi te dokumenty, które zostały ujawnione w serialu „Reset” – dodaje.
Dominik Tarczyński odniósł się także do przyjętej przez Parlament Europejski rezolucji przeciwko Polsce, w której europosłowie krytykują powołanie komisji do zbadania rosyjskich wpływów oraz nowelizację prawa wyborczego w Polsce. Jak stwierdził świętokrzyski europoseł PiS, przeciwko Polsce razem z osobami oskarżonymi w aferze korupcyjnej Katargate głosowali także przedstawiciele opozycji w europarlamencie.
– W ostatnim głosowaniu w Parlamencie Europejskim złożyliśmy poprawkę dotyczącą wypłaty KPO dla Polski. Przeciwko temu głosowała między innymi cała Platforma, a także eurodeputowane: Róża Thun i Sylwia Spurek. To osłabianie Polski i wzmacnianie Rosji – stwierdził.
Dominik Tarczyński na antenie TVP Info przypomniał, ze europosłowie opozycji nie poparli także poprawki do rezolucji Parlamentu Europejskiego sprzeciwiającej się mechanizmowi przymusowej relokacji nielegalnych migrantów.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) July 16, 2023