Odsłonięcie pamiątkowej tablicy, promocja książki i piknik rodzinny – tak w Zakrzowie, w gminie Skalbmierz upamiętniono postać Bartosza Głowackiego, chłopskiego bohatera i symbol walki o wolność.
Kamil Włosowicz, zastępca burmistrza Skalbmierza oraz członek Zarządu Stowarzyszenia dla Skalbmierza, które było inicjatorem spotkań podkreślił, że ważne jest nie tylko upamiętnienie kosyniera z czasów insurekcji kościuszkowskiej, ale również przekazywanie prawdziwej historii oraz pielęgnowanie ducha patriotyzmu wśród młodych pokoleń.
– Podczas uroczystości została odsłonięta pamiątkowa tablica poświęcona Bartoszowi Głowackiemu. Tablica, umieszczona na remizie w rodzinnej miejscowości bohatera, ma za zadanie przypominać przyszłym pokoleniom o tym ważnym wydarzeniu i wyjątkowej postaci chorążego grenadierów krakowskich. To niezwykle istotne, aby nadal pielęgnować tę pamięć i kontynuować działania mające na celu godne upamiętnienie postaci tak ważnych dla historii Polski – powiedział.
Poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości podkreślił wagę aktywnego pielęgnowania pamięci o Bartoszu Głowackim przez lokalną społeczność.
– Jest to niesamowite, że w takiej małej miejscowości jak Zakrzów można uczcić wielką postać polskiej historii. Jestem dumny, że dzisiaj mogę być wśród tych ludzi, prawdziwych patriotów, którzy kontynuują pamięć o tym wybitnym bohaterze – mówił parlamentarzysta.
Wydarzeniu towarzyszyła konferencja, która zgromadziła pięciu prelegentów. Tematyka prezentacji dotyczyła zarówno postaci Bartosza Głowackiego, jak i insurekcji kościuszkowskiej oraz innych aspektów militarnej historii z nią związanej.
Wśród prelegentów był Andrzej Bienias, historyk regionalista i współautor książki „Wojciech Bartosz Głowacki – chłopski bohater z Zakrzowa koło Skalbmierza”.
– Bartosz Głowacki odegrał znaczącą rolę w budzeniu świadomości narodowej i ożywianiu uczuć patriotycznych wśród chłopów. Mimo, że później zapomniano o Bartoszu, to po klęsce powstania listopadowego zaczęto ponownie o nim przypominać. Współautorem książki był Stanisław M. Przybyszewski. Niestety książka została wydana po jego śmierci – dodał.
Eugeniusz Skoczeń, prezes Racławickiego Towarzystwa Kulturalnego i członek Rady Krajowej Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych w Warszawie, podkreślił rolę Bartosza Głowackiego jako głównego bohatera chłopskiego, który z odwagą wdrapał się na armatę, zatykając ją swoją czapką i uniemożliwiając wystrzał.
– Jego czyn był symbolem walki chłopów o wolność, a zwycięstwo w bitwie było w dużej mierze zasługą kosynierów, którzy poszli za nim i zdobyli szybko armaty – powiedział.
Krzysztof Grosicki, członek Klubu Kolekcjonera przy Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Kielcach oraz członek Kapituły Odznaczeń przy Zarządzie Odznaczeń Łowieckich w Kielcach, był jedną z osób, która podczas spotkania wygłosiła prelekcję. – Skupiłem się na prezentacji broni używanej podczas insurekcji kościuszkowskiej. Przedstawiłem broń francuską, taką jak skałkowy pistolet z roku 1766, polska karabela oraz francuski karabin Mle 1777 w wersji Dragon – wymieniał.
Wydarzenie w Zakrzowie było okazją do podkreślenia roli Bartosza Głowackiego jako symbolu niezłomności i walki o wolność.