– Każde miejsce wyższe od tego, które zajęliśmy w poprzednim sezonie, będzie dla nas realizacją celu – stwierdził prezes Korony Łukasz Jabłoński, na konferencji prasowej poprzedzającej inaugurację rozgrywek PKO BP Ekstraklasy 2023/2024. Już w poniedziałek (24 lipca) kielczanie zmierzą się przed własną publicznością ze Śląskiem Wrocław.

W konferencji oprócz Łukasza Jabłońskiego wzięli udział: trener Kamil Kuzera, kapitan „żółto-czerwonych”, Miłosz Trojak i najskuteczniejszy w poprzednim sezonie w kieleckim zespole, strzelec dwunastu goli Jakub Łukowski.

Czytaj również

RAKÓW CZĘSTOCHOWA – KORONA KIELCE [RELACJA]

2024-11-24

Star kończy jesień remisem

2024-11-23

– Wyznaję taka prostą zasadę: pokora w gabinetach, walka na boisku i nigdy w życiu nie odważę się formułować jakiś celów zbytnio wygórowanych. Tym bardziej, że chodzi o naszą rodzimą PKO BP Ekstraklasę. Chcielibyśmy, żeby ta drużyna spokojnie się utrzymała, co da nam względną stabilizację. Oczywiście nie należy mylić pokory z siadaniem na laurach i czekaniem na to, co los przyniesie. Chcemy się rozwijać i robić krok do przodu – dodał Łukasz Jabłoński.

– Wiemy jaki sezon jest za nami, która postawa i jakie elementy na boisku decydowały o tym, że finalnie odnotowaliśmy udaną drugą rundę. Idziemy dobrą drogą, ale musimy do tego dołożyć jeszcze więcej pracy. Takie też kroki poczyniliśmy i mam nadzieję, że to zaprocentuje. Przy tych ruchach, które wykonaliśmy, mam tu na myśli utrzymanie kadry plus dołożenie kilku piłkarzy do tego, żeby wzmocnić w zespole rywalizację, mamy podstawy do tego, żeby chcieć się rozwijać i iść w dobrym kierunku – ocenił Kamil Kuzera.

Bardzo ważnym celem w nadchodzących rozgrywkach będzie utrzymanie frekwencji na stadionie przy ulicy Ściegiennego.

– Plan na poprzedni sezon określiliśmy sobie na poziom 8 tys., przekroczyliśmy ten cel, zrealizowaliśmy ponad 10 tys. kibiców. Naszym priorytetem jest bezwzględnie utrzymanie takiej liczby widzów. Zdajemy sobie jednak sprawę, że to może być trudne – uważa prezes klubu ze Ściegiennego 8.

– Można powiedzieć, że przez ostatnie pół roku rozwinęliśmy naszego dwunastego zawodnika i mam nadzieję, że będzie z nami na dobre i na złe. Zdaję sobie sprawę z tego jaką wartością są dla naszego zespołu i klubu kibice. Jak to w naszej ekstraklasie, nie będzie łatwo, może nie by ładnych meczów, ale wierzę, że wspólnie damy radę – podkreślił trener „żółto-czerwonych”.

Pierwszy mecz nowego sezonu na „Suzuki Arenie” już w najbliższy poniedziałek. Spotkanie Korony Kielce ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się o godz. 19.00 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce.