Najbezpieczniejsze gospodarstwo rolne w regionie wybrane. W Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach rozstrzygnięto kolejną edycję konkursu, organizowaną przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Pierwsze miejsce zdobyła firma Moniki Ciastowskiej z gminy Imielno. W gospodarstwie prowadzona jest hodowla indyków. Jak podkreśla właścicielka, kwestie bezpieczeństwa są dla niej najważniejsze.
– Pilnujemy, aby wszystko działało tak, jak trzeba i usuwamy na bieżąco wszystkie usterki – podkreśla zwyciężczyni.
Tadeusz Jakubowski, dyrektor kieleckiego oddziału KRUS-u podkreśla, że w województwie świętokrzyskim gospodarstwa rolne prowadzone są na wysokim poziomie.
– Komisja konkursowa, w której są także przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy jeździ do gospodarstw i ocenia warunki pracy. Staramy się, aby nasze wizyty skutkowały tym, aby gospodarstwa były coraz lepsze – mówi.
Wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka podkreśla, że warto promować dobre zachowania i praktyki stosowane w gospodarstwach rolnych. – Chcemy, aby rolnicy pracowali w polu w sposób bezpieczny tak, aby uniknąć przykrych i tragicznych wydarzeń. Musimy pamiętać o tych podstawowych zasadach bezpiecznego zachowywania się w gospodarstwie rolnym – mówi Anna Krupka.
– Wciąż jeszcze w rolnictwie i na polskiej wsi zdarza się wiele wypadków, w tym także śmiertelnych – zauważa senator PiS Krzysztof Słoń. – Dobrze więc, że KRUS wskazuje wzorce postępowania i pracy w gospodarstwie, które służą podniesieniu bezpieczeństwa. Dobrze, że rolnicy, którzy wyróżniają się w tym zakresie są nagradzani – dodaje parlamentarzysta.
Była to 20. jubileuszowa edycja konkursu.