Rodzina seniora, który mógł stracić ponad 60 tys. zł, dziękuje policji i pracownikom banku za udaremnienie oszustwa.
W połowie lipca do 82-letniego kielczanina zadzwonił mężczyzna. Poinformował seniora, że jest kurierem i jeszcze tego samego dnia dostarczy mu przesyłkę z dokumentami. Kilkadziesiąt minut później na ten sam numer zadzwonił inny mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP.
Ten z kolei przekazał informację, że rozpracowuje pracownika banku, który dokonał kradzieży danych klientów. Senior został również poinformowany przez fałszywego funkcjonariusza o ryzyku zaciągnięcia na jego dane kredytu. Aby tego uniknąć 82-latek musiał wykonać kilka transakcji na tzw. bezpieczne konto, którego numer wskazał oszust.
Łączna kwota transakcji, których dokonał senior, wyniosła 65 tys. zł. Wieczorem starszego mężczyznę naszły wątpliwości, co do autentyczności całej sytuacji i zaczął podejrzewać, że policjant, który do niego zadzwonił był oszustem. Skontaktował się ze swoim synem, po czym razem udali się na Komisariat Policji II w Kielcach. Kryminalni, do których trafiła sprawa nawiązali kontakt z bankiem, aby zablokować wykonane przez seniora transakcje. Szybkie działania podjęte przez funkcjonariuszy przyniosły pożądany skutek, bowiem przelane pieniądze udało się odzyskać.