Ze strony internetowej mistrzów Polski w piłce ręcznej zniknęły logotypy dotychczasowych sponsorów tytularnych, czyli firm Barlinek i Industria.
Jednak klub nie wystosował żadnego komunikatu o zmianie nazwy drużyny, ale poproszono dziennikarzy, żeby już nie używali dotychczasowego nazewnictwa.
– Jesteśmy mistrzami Polski z Kielce, drużyną żółto-biało-niebieskich. Klub, czyli spółka niezmiennie nazywa się KS Vive Handball Kielce, a nazwę zespołu poznamy lada chwila, gdy podpiszemy umowy sponsorskie. Drużyna rozpoczęła przygotowania i ma rozpisane kolejne aktywności, czyli prawie tygodniowe zgrupowanie w Hiszpanii oraz sparingi na Węgrzech. Wszystko idzie zgodnie z planem. Klub pracuje, aby w stu procentach rozpocząć sezon. Wierzymy w swoją misję – podkreślił dyrektor ds. marketingu w kieleckim klubie Paweł Papaj.
Dziennikarze zastanawiali się czy jest jakieś, nawet minimalne niebezpieczeństwo, że w Kielcach nie będzie piłki ręcznej na najwyższym poziomie?
– Najlepiej wie to zarząd klubu. Jesteśmy optymistami. Ciężko byłoby iść do przodu, gdybyśmy się cały czas bali o przyszłość. Musimy zdawać sobie sprawę, że wielu osobom w Kielcach powinno zależeć na dobru piłki ręcznej w naszym mieście – odpowiedział Paweł Papaj.
Zawodnicy nie chcieli komentować sytuacji ze sponsorami.
– My skupiamy się tylko na pracy. To co jest w gabinetach, zostaje w gabinetach, a my zajmujemy się tym, co jest na boisku – krótko skwitował całą sprawę, jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy ręcznych kieleckiego zespołu, Tomasz Gębala
We wtorek (1 sierpnia) podopieczni Talanta Dujeszbajewa spotkali się na inauguracyjnym treningu po przerwie urlopowej. 30 sierpnia w pierwszej kolejce nowego sezonu zagrają w Hali Legionów z Chrobrym Głogów.