Prawie 80 razy interweniowali minionej doby świętokrzyscy strażacy w związku z frontem burzowym, który przechodzi nad naszym regionem.
Wyjeżdżali głównie do usuwania konarów i połamanych drzew oraz do pompowania wody z zalanych posesji. Nikt nie został poszkodowany.
Najwięcej zdarzeń odnotowali w powiatach kieleckim – 18, sandomierskim – 16, buskim – 14 i pińczowskim 12.
W powiecie pińczowskim strażacy do tej pory odnotowali 12 interwencji związanych z likwidacją negtywnych skutków zjawisk atmosferycznych. W dziewięciu przypadkach dotyczyły one Pińczowa, dwukrotnie interweniowano w miejscowości Brzeście i raz w Działoszycach. Działania głównie polegały na pompowaniu wody m.in. z zalanych budynków i ulic – informuje mł. bryg. mgr inż. Marcin Żarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie.
– Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na terenie MOSiR w Pińczowie, gdzie pod wodą znalazł się teren infrastruktury sportowej – boisko piłkarskie oraz teren wokół domków letniskowych. Przebywał tam obóz sportowy – 41 dzieci i 4 opiekunów. Nie zachodziła konieczność ewakuacji, gdyż woda nie dostała się do wnętrza domków, ale trzeba było ją wypompować – relacjonował mł. bryg. mgr inż. Marcin Żarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie.W działaniach brało udział 65 strażaków.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że województwo świętokrzyskie jest nadal w strefie burz i silnych opadów deszczu. Wyładowaniom atmosferycznym może towarzyszyć grad i silny wiatr w porywach do 90 km/h. Z kolei opady deszczu mogą sięgać do 50 mm.
Burze z gradem prognozowane są przede wszystkim we wschodnich powiatach regionu: buskim, opatowski, ostrowieckim, sandomierskim i staszowskim. Z kolei silne opady z burzami na zachodzie województwa.