Trzy miesiące spędzi w areszcie 28-letni ostrowczanin, podejrzany między innymi o dokonanie dwóch rozbojów. Łupem napastnika w jednym przypadku padły cztery puszki piwa, natomiast w drugim karta bankomatowa oraz laptop z ładowarką.
Ponadto agresor włamał się na bankowe konto przy użyciu skradzionej karty i wypłacił z niego 4 tys. zł. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim kilka porcji marihuany. W związku z tym, że zatrzymany jest recydywistą grozi mu teraz wyższy wymiar kary.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (7 sierpnia), kilka minut przed godz. 17.00 w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jak wynikało z relacji 27-letniego pokrzywdzonego, do drzwi jego mieszkania zapukał znany mu mężczyzna. Nie podejrzewając nic złego, wpuścił go do środka. Po chwili gość zaczął grozić domownikowi pozbawieniem życia i go zaatakował. Następnie nożem odciął pasek saszetki, którą napadnięty miał zapiętą na biodrach i zabrał z niej kartę bankomatową. Do tego sprawca z jednego z pomieszczeń zabrał laptop z ładowarką. Wartość strat 27-latek wycenił na kwotę 600 zł.
Kilka godzin po zgłoszeniu, napastnik został zatrzymany. Okazało się, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu, miał przy sobie 3 tys. zł oraz kilka porcji suszu roślinnego. Okazało się, że sprawca dzień wcześniej dopuścił się innego podobnego przestępstwa. Wówczas zaatakował mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego, po czym zabrał mu cztery puszki piwa o wartości ponad 10 zł. Napastnik usłyszał prokuratorskie zarzuty. Między innymi odpowie za posiadanie narkotyków, dokonanie rozboju z niebezpiecznym narzędziem, kradzież karty bankomatowej i kradzież z włamaniem na konto 27-latka. Ponadto usłyszał również zarzut rozboju na 58-letnim mieszkańcu Ostrowca Świętokrzyskiego.
W czwartek (10 sierpnia) na wniosek prokuratora, ostrowiecki sąd zastosował wobec 28-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za rozbój grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.