We wrześniu otwarty zostanie odcinek drogi ekspresowej S7 pomiędzy Moczydłem i Miechowem w województwie małopolskim. W związku z tym wprowadzona będzie tymczasowa organizacja ruchu. Wjazd i wyjazd na S7 będzie się odbywać na węźle Miechów.
Jak poinformowała w poniedziałek Monika Skrzydlewska z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), po oddaniu do eksploatacji nowego odcinka S7, o długości 18,7 km, to na węźle Miechów będzie kończyć się droga ekspresowa prowadząca z Małopolski do Warszawy.
– W związku z tym zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu – kierowcy na S7 będą wjeżdżać i zjeżdżać na węźle Miechów. Będzie to rozwiązanie tymczasowe, obowiązujące do chwili oddania planowanego na sierpień 2024 roku kolejnego odcinka trasy o długości 5,3 km pomiędzy Miechowem a Szczepanowicami – zapowiedziała przedstawicielka GDDKiA.
Zaznaczyła, że węzeł Miechów nie pozwala na bezpośredni zjazd na drogę krajową nr 7. Dlatego do momentu połączenia obu części S7 wprowadzimy na węźle Miechów i okolicznych drogach tymczasową organizację ruchu, która umożliwi przejazd pomiędzy S7 a DK7.
Po otwarciu S7 nowa organizacja ruchu
Kierowcy jadący z północy, od strony Kielc, będą zjeżdżać z S7 łącznicą prowadzącą do ronda w Bukowskiej Woli. Z tego ronda pierwszym zjazdem wjadą na północną obwodnicę Miechowa, czyli drogę wojewódzką nr 783 (DW783), w kierunku na Olkusz Wolbrom. Po 4 km dotrą do ronda łączącego obwodnicę z drogą krajową nr 7. Od tego miejsca kierowcy będą jechać do Krakowa tak jak dotychczas, DK7 przez Miechów w kierunku węzła Szczepanowice.
Zjazd z ronda w kierunku Bukowskiej Woli i Miechowa będzie zamknięty.
– Podjęliśmy taką decyzję, żeby nie krzyżować na rondzie ruchu pojazdów jadących z i na drogę ekspresową. Ponadto ul. Racławicka nie jest przystosowana do ruchu tak dużej liczby pojazdów, jaki będzie w Miechowie pomiędzy drogą krajową nr 7 a nową S7. Na zagospodarowanie tego ruchu pozwala północna obwodnica miasta, która została zaprojektowana i zbudowana z myślą o ruchu tranzytowym – wyjaśniła Monika Skrzydlewska z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Jadąc DK7 od strony Krakowa, kierowcy będą zjeżdżać na rondzie w Miechowie z drogi krajowej na DW783 (kierunek Skalbmierz). Po przejechaniu obwodnicy dotrą do ronda, z którego wjadą pierwszym otwartym zjazdem na łącznicę prowadzącą na S7. Po wjechaniu na drogę ekspresową zawrócą na jezdnię w kierunku Kielc i wjadą na niej na lewy pas ruchu. Będzie to rozwiązanie podobne do funkcjonującego obecnie na węźle Szczepanowice, gdzie wjeżdża się na jezdnię w kierunku Krakowa zawracając z przeciwnej jezdni.
Wjazd na S7 w kierunku Kielc będzie też możliwy poprzez drugie rondo na DW783, po wschodniej stronie drogi ekspresowej. Kierowcy korzystający z tej możliwości będą wjeżdżać na prawy pas ruchu S7. Lewy będzie zarezerwowany dla samochodów wjeżdżających na trasę z ronda po zachodniej stronie ekspresówki.
DK7 bez połączenia z S7
W Moczydle, na granicy województw małopolskiego i świętokrzyskiego, dotychczasowa trasa S7 płynnie połączy się z nowo wybudowanym odcinkiem. Nie będzie tu żadnego węzła ani możliwości wjazdu na dotychczasową DK7. „Stara siódemka” będzie kończyła się na zachód od S7, łącząc się z drogą gminną Moczydło – Wodacz.
S7 Miechów – Moczydło
Budowa dwujezdniowej drogi ekspresowej S7 o długości 18,7 km pomiędzy Moczydłem na granicy województw małopolskiego i świętokrzyskiego a węzłem Miechów trwa od lipca 2020 roku. Wykonawcą inwestycji o wartości 753 mln zł jest Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor. Budowa tego odcinka otrzymała prawie 586 mln zł dofinansowania ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Na trasie ulokowano dwa węzły Miechów i Książ oraz dwa Miejsca Obsługi Podróżnych – Małoszów i Tochołów. Kierowcy będą korzystać z 24 obiektów inżynierskich – mostów, wiaduktów i estakady.
W ramach inwestycji powstaje dwujezdniowa droga ekspresowa (po dwa pasy ruchu oraz rezerwa na trzeci pas). Przebudowywana jest istniejąca sieć dróg, dzięki czemu powstanie 15 km nowych tras dojazdowych, obsługujących tereny przyległe do pasa drogowego. Planowany termin zakończenia inwestycji to wrzesień br.
W sumie cały fragment drogi ekspresowej S7 biegnący od granicy województwa świętokrzyskiego z małopolskim do Krakowa będzie liczył prawie 56 km. Podzielono go na cztery odcinki realizacyjne. Oprócz Moczydło – Miechów, są to: Miechów – Szczepanowice, Szczepanowice – Widoma (ukończony w październiku 2021 roku) oraz Widoma – Kraków.
Jak informowaliśmy, asfalt układany jest również na innym z małopolskich odcinków trasy ekspresowej S7 Miechów – Szczepanowice (ok. 5,3 km długości; planowane zakończenie prac – sierpień 2024 roku). W Małopolsce trasa S7 powstaje także pomiędzy Widomą i Krakowem (18,3 km długości; planowane zakończenie prac – listopad 2024 r.).
Pomiędzy Warszawą i granicą województw świętokrzyskiego i małopolskiego trasa S7 jest już gotowa. Ma 230 km długości.