Najpiękniejsze polskie arie operowe oraz utworu muzyki sakralnej i popularnej zabrzmiały dziś w kościele w Strożyskach, w gminie Nowy Korczyn. W ramach koncertu „Polska w moim sercu” usłyszeć można było wokalistę Wiktora Kowalskiego, laureata nagrody publiczności na festiwalu w Opolu.
Agata Wojtyszek, inicjatorka koncertu, pełnomocnik ostrowieckiego okręgu struktur Prawa i Sprawiedliwości przypomniała, że niedawno obchodziliśmy rocznicę wybuchu powstania warszawskiego i Święto Wojska Polskiego. To taki czas, w którym mówimy o ważnych momentach w historii naszego kraju. W czasie, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, bardzo ważna jest pamięć o historii naszego kraju, a temu właśnie służy ten koncert.
– Te wszystkie rocznice trudne w naszej historii warto pokazywać. Szczególnie w kontekście trwającej wojny na Ukrainie i ciągłego ataku hybrydowego na naszej wschodniej granicy z Białorusią. Piosenka towarzyszyła naszym żołnierzom w drodze do niepodległości zawsze, dlatego też zarówno miejsca, jak i treść śpiewanych pieśni jest wyjątkowo ważna – dodała parlamentarzystka.
Oprócz utworów patriotycznych publiczność usłyszała również „Pieśń o matce” Mieczysława Fogga, „Już nie ma dzikich plaż” Ireny Santor, a także arie z oper Stanisława Moniuszki „Halka” i „Straszny dwór”.
Wiara i kultura niosą podobne wartości, dlatego bardzo się cieszę, że mogłem wziąć udział w tym koncercie, przyznał wokalista Wiktor Kowalski.
– Dla mnie jest to poniekąd spełnienie celów i aspiracji, ponieważ zawsze uważałem, że kultura wysoka powinna iść w parze z wiarą. Wiara i kultura niosą podobne wartości, a przynajmniej powinny. Powinny wzajemnie się przenikać i uzupełniać. Bardzo się cieszę, że mogę takie utwory śpiewać i przypominać je ludziom. To utwory polskie, bo autorami tekstu i muzyki są polscy kompozytorzy i poeci.
Koncertu wysłuchała m.in. pani Elżbieta.
– Wspaniałe przeżycie. Cudnie wysłuchać takich starych pieśni patriotycznych i religijnych. To pobudza wszelkie emocje i wspomnienia z młodych lat. Bardzo fajny koncert, prawdziwa uczta dla uszu, przyznała pani Elżbieta.
To już był drugi koncert w ramach cyklu „Polska w moim sercu”. Poprzedni, tydzień temu odbył się w Ostrowcu Świętokrzyskim.