To był błędna decyzja – tak mariaż z Agrounią ocenia Marek Materek, szef partii Nowa Demokracja TAK. – Czuję się oszukany przez Michała Kołodziejczaka – mówi prezydent Starachowic. To reakcja na zapowiedź startu lidera Agrounii z list Koalicji Obywatelskiej.
– Nasze środowisko i środowisko Agrounii może czuć się oszukane, bo gdyby Michał Kołodziejczak zdecydował o tym, że zmienia plany polityczne przed rejestracją komitetu w PKW, bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji. Moglibyśmy zarejestrować listy niezależnie. Natomiast przekazanie tej informacji w momencie, kiedy setki – jak nie tysiące – ludzi były zaangażowane w zbieranie podpisów na listach poparcia w całym kraju, okazało się czymś, czego nie możemy przeskoczyć. Teraz nie da się od początku zacząć tej akcji, dlatego zdecydowaliśmy jako zarząd partii, że wystawimy kandydatów tylko do Senatu – zapowiada Materek.
Przekonuje, że jego ugrupowanie jest w stanie wystawić kandydatów w części okręgów w kraju. W naszym regionie mają startować w każdym z trzech okręgów. – Zawsze deklarowaliśmy, że plasujemy się po środku sceny politycznej, bez sympatii w stronę Zjednoczonej Prawicy czy Zjednoczonej Opozycji, bo ani jedno ani drugie środowisko nie jest tak naprawdę zjednoczone. Będziemy promować swoich kandydatów, którzy zaproponują Polkom i Polakom coś więcej, niż wieczna wojna PiS-u z Platformą – twierdzi Marek Materek.
Prezydent Starachowic nie chce jednak odpowiedzieć na pytanie, czy sam wystartuje do Senatu, a jeśli tak, to w którym okręgu. Na północy województwa już wcześniej deklarowano, że kandydatem będzie Dariusz Loranty. Teraz Materek tego nie potwierdza.
Pytany o to, czy decyzja o rezygnacji ze startu w wyborach do Sejmu jest podyktowana tym, że nie byłby w stanie samodzielnie utworzyć pełnych list wyborczych, nie odpowiada wprost. Mówi jednak, że po to łączył się z Agrounią, by wzmocnić szanse w wyborach.
– Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zgłaszają się do nas ludzie, którzy wcześniej nie chcieli iść z nami do wyborów czy przystąpić do Ruchu Marka Materka ze względu na umowę z Agrounią, a teraz deklarują chęć współpracy. Na pewno jednak wielu naszych członków jest rozczarowanych decyzją Michała Kołodziejczaka – dodaje.
Przypomnijmy, Marek Materek wiosną tego roku założył partię o nazwie Nowa Demokracja TAK. Zapowiadał, że w nadchodzących wyborach do Sejmu i Senatu wystawi kandydatów w całej Polsce. Na początku lipca ogłosił, że idzie do wyborów razem z Agrounią Michała Kołodziejczaka. Tymczasem 16 sierpnia, lider tego ugrupowania ogłosił, że startuje do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. Będzie „jedynką” w Koninie.
Marek Materek był tak entuzjastycznie nastawiony do aliansu z Kołodziejczakiem, że wpłacił pokaźną sumę na konto Agrounii. Z danych odnotowanych przez portal tojestkonkret.pl wynika, że miało to być 50 tys. zł.