300 tysięcy złotych straciła 79-letnia gdańszczanka, która została oszukana w połowie lipca metodą „na wnuczka”. Kobieta dopiero w tym tygodniu dowiedziała się, że przekazała gotówkę oszustom, bo prawdziwy wnuczek wrócił z wakacji.
– W środę kobieta dowiedziała się o oszustwie, bo prawdziwy wnuk kobiety wrócił z wakacji za granicą i powiedział, że nie miał żadnego wypadku – dodał Chrzanowski.
Policja ostrzega przed podobnymi oszustwami. Należy pamiętać, żeby nie przekazywać pieniędzy obcym osobom i nie przelewać gotówki na wskazane konta. – Gdy nie mamy pewności, że dzwonią oszuści, należy poradzić się rodziny, znajomych, bądź po prostu zadzwonić na nr 112 – tłumaczy gdański funkcjonariusz.