Bezrobocie w czasie rządów PO-PSL było niemal trzykrotnie wyższe niż obecnie – zwracali uwagę działacze Prawa i Sprawiedliwości, podczas konferencji prasowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
To reakcja na wyrok sądu w sprawie spotu partii rządzącej, w którym padło sformułowanie o 15-procentowym bezrobociu w czasie rządów Platformy Obywatelskiej. Sąd stwierdził, że wskaźnik należy zredukować do 14,4 proc. Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło w związku z tym akcję „Tusk znaczy bezrobocie”.
Poseł Agata Wojtyszek, pełnomocnik północnego okręgu PiS przypomina, że bezrobocie, w wielu miejscach regionu osiągało w przeszłości bardzo wysokie wskaźniki.
– Jesteśmy w Ostrowcu Świętokrzyskim, w którym w 2014 roku bezrobocie wynosiło 23,7 proc. Ponad 20 proc. wynosiło w powiecie skarżyskim, opatowskim i koneckim. W powiecie jędrzejowskim to było ponad 16 proc. Dzisiaj, bezrobocie w skali kraju wynosi 5 proc. Tu w Ostrowcu jest nadal wysokie, bo to ponad 9 proc., lecz warto zaznaczyć, że to znacznie mniej, niż za rządów Donalda Tuska – mówiła parlamentarzystka.
Z kolei senator Jarosław Rusiecki zwracał uwagę, że rządy Prawa i Sprawiedliwości dały różnego rodzaju instrumenty, które pomogły przetrwać ciężkie czasy pandemii i wybuch wojny za wschodnią granicą Polski.
– Rząd PiS wspierał instytucje gospodarcze, przedsiębiorców, samorządy, tarczami i wsparciem finansowym. Te wszystkie instrumenty pozwoliły ograniczyć i aktywnie walczyć z poziomem bezrobocia i zmniejszyć go maksymalnie – powiedział senator.
Poseł Andrzej Kryj podkreślił natomiast, że 14,4 proc. to bardzo dotkliwy wynik średniego bezrobocia w kraju.
– W przypadku powiatu ostrowieckiego, 23 proc. oznaczało ogromne problemy. Kiedy przeanalizuje się dane statystyczne Powiatowego Urzędu Pracy z lat 2007 – 2015 można zauważyć, że był to dramat kobiet, dramat osób starszych, ale i też młodych ludzi – dodaje poseł.
Parlamentarzyści zwracali uwagę, że notowany obecnie w Polsce poziom bezrobocia jest jednym z najniższych w Europie.