Koniec sierpnia to czas wielkiej ptasiej migracji. Zwierzęta uciekają przed zimą lecąc na południe Europy, ewentualnie do Afryki lub Azji.
Doktor Jarosław Sułek, ornitolog i wiceprezes Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach mówi, że są gatunki ptaków, które z naszego województwa odleciały już jakiś czas temu. To jerzyki. W naszym województwie pozostali już tylko nieliczni przedstawiciele tego gatunki, a i one odlecą w najbliższych dniach.
– Są to doskonali ptasi lotnicy, lecą do Afryki Równikowej, po drodze pokonując Saharę, co jest dużym wyczynem jak na takie małe ptaki. Jerzyki bardzo późno do nas przylatują, bowiem pojawiają się w końcu kwietnia, na początku maja i bardzo szybko odlatują – informuje ornitolog.
Obecnie obserwujemy odloty bocianów, ale na południe wybierają się też dudki, kukułki oraz wilgi. Jarosław Sułek mówi, że początek września to czas odlotu jaskółek, ale nie wszystkie polecą od razu.
– Jako pierwsze odlatują od nas brzegówki, czyli jaskółki, które mają brązowe upierzenie i legną się w gniazdach utworzonych w lessowych skarpach. One do 15 września powinny już być w drodze. W drugiej połowie września odlecą jaskółki oknówki – mówi doktor Jarosław Sułek.
Najpóźniej, bo na przełomie września i października z naszego regionu odfruną jaskółki dymówki. Październik to też miesiąc odlotów żurawi.