Uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny i Świata Pracy odprawiona w bazylice katedralnej w Kielcach upamiętniła 43. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania Solidarności. Nabożeństwu przewodniczył biskup Andrzej Kaleta.
Jak stwierdził Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności, dziedzictwo postulatów sierpniowych mimo upływu 43 lat jest ponadczasowe.
– Naszym podstawowym postulatem była godność życia ludzi, zarówno w pracy, jak i w życiu codziennym. Dlatego m.in. domagaliśmy się zniesienia cenzury, wolności religijnej, w tym możliwość transmisji nabożeństw różnych wyznań. To przesłanie o godności ludzkiej jest ponadczasowe, dlatego w moim przekonaniu duch tych postulatów będzie wieczny – podkreśla.
W uroczystościach wziął udział także naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej Robert Piwko. Historyk podkreśla, że to dzięki związkom zawodowym i robotnikom w państwie komunistycznym zafunkcjonowały takie pojęcia, jak niezależność, samorządność i solidarność, które pojawiły się w państwie komunistycznym, jakim był PRL.
– Za to dziś chcemy dziękować działaczom Solidarności, za to, że zapraszają nas również do tego, aby młodsze i kolejne pokolenia Polaków mogły korzystać z tych wartości, o które oni w przeszłości walczyli – stwierdził.
Poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że to dzięki Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowego „Solidarność” dziś żyjemy w wolnym kraju.
– Wolność i niepodległość to wielki dar Solidarności, która oddziaływała nie tylko na nasz kraj, ale także na całą Europę Wschodnią, to dzięki Solidarności runął Mur Berliński. Jestem przekonany, że dziś żyjąc w wolnym kraju powinniśmy dbać o pamięć i honor Solidarności – zaznaczył.
W uroczystościach wziął udział także senator Jarosław Rusiecki, który podkreśla, że Solidarność rozpoczęła prawdziwy demontaż komunizmu w Polsce. – Rok 1980 przerwany później przez stan wojenny stał się drogą do wolności. Tę wolność we współczesnym świecie wywalczyła nam właśnie Solidarność – dodaje.
Z kolei senator Krzysztof Słoń, ocenia, że postulaty ochrony świata pracy są aktualne również współcześnie.
– Zawsze chodzi przede wszystkim o jedno. O szacunek dla pracy, aby ludzie mieli pracę, dzięki której mogą utrzymać swoje rodziny oraz żeby praca była doceniana przez państwo. Ona ubogaca i tworzy państwo. Dlatego po 43 latach od tamtych sierpniowych wydarzeń nadal aktualne pozostaje pytanie, na ile szanujemy ludzką pracę i ludzi pracy – tłumaczy.
Zdaniem wicewojewody Rafała Nowaka, upamiętnienie wydarzeń sprzed 43 lat jest niezwykle istotne, ponieważ wypracowane Porozumienia Sierpniowe były pokojowym starciem z reżimem, który nie wahał się wielokrotnie używać siły wobec robotników.
– Wypracowane porozumienia były krzykiem tych, którzy chcieli budować szczęście swoich rodzin, a ówczesne władze PRL, poza niewolniczą pracą nie pozwalały walczyć o swoje prawa. Wielki ruch Solidarności zrodził się z buntu wobec systemu Polski Ludowej – dodaje.
Przed mszą delegacje związkowców, parlamentarzyści i samorządowcy złożyli kwiaty przed tablicą Solidarności na skwerze im. Stefana Żeromskiego. Natomiast po nabożeństwie, uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikiem błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.