Nie udała się inauguracja rozgrywek Global Pharmie Orliczowi 1924. Suchedniowianie w pierwszym meczu Lotto Superligi tenisistów stołowych we własnej hali przegrali z Petrolaną Polonia Bytom 2:3 i zainkasowali tylko jeden punkt.
Mecz rozpoczął się od zwycięstwa Jengwoo Parka z Victorem Broddem 3:1. Potem Damien Provost uległ Patrykowi Chojnowskiemu 2:3. W trzecim pojedynku Robert Floras przegrał z Patrykiem Zetówką 1:3, a w czwartym spotkaniu Park pokonał Chojnowskiego 3:1 i o zwycięstwie w całym meczu musiał zadecydować debel. W tym pojedynku Daniel Bąk wspólnie z Piotrem Cyrnkiem uległ duetowi Zatówka/Brodd 1:3 i to przyjezdni wygrali całe spotkanie.
– To był bardzo trudny mecz, ale w tym sezonie wszystkie zespoły są bardzo mocne i większość pojedynków będzie właśnie tak wyglądać. Mieliśmy swoje szanse, ale niestety zabrakło bardzo niewiele, aby skończyło się naszą wygraną. Nie zwieszamy jednak głów, bo przed nami cały sezon, a to było tylko jedno spotkanie – powiedział menager Orlicza Bartosz Majcher.
Global Pharma Orlicz 1924 już w niedzielę będzie miał okazję do rehabilitacji po porażce z Polonią. Suchedniowianie w drugiej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Poltarexem pogonią Lębork.