Ok. 15 mln zł potrzeba na odtworzenie ogrodów renesansowych przy Zamku Krzyżtopór w Ujeździe. O tym, jak powinny wyglądać, aby oddawać klimat XVII-wiecznej rezydencji debatują w środę (6 września) w Ujeździe specjaliści z 11 państw. W ciągu dwóch dni wygłoszone zostanie 28 referatów, a efektem prac ma być tzw. karta krzyżtoporska.
Głównym inicjatorem wydarzenia jest poseł Krzysztof Lipiec, lider kieleckich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Jak powiedział, to jeden z najcenniejszych skarbów świętokrzyskiej ziemi i należy mu się szczególna ochrona:
– Zamek Krzyżtopór to pomnik historii, dumny jestem z tego, że tu właśnie odbywa się ta światowa konferencja naukowa. Do pełni szczęścia brakuje nam jeszcze ogrodów pałacowych. To przecież była rezydencja magnacka, a przy nich tworzono wyjątkowe założenia roślinne. Chcemy te ogrody przywrócić. Wynikiem dzisiejszej konferencji będzie tzw. karta krzyżtoporska, czyli dokument, na podstawie którego będzie można odtworzyć ogrody w takiej formie, w jakiej funkcjonowały w XVII wieku. Potrzebne jest oczywiście wsparcie ze strony państwa, a rząd Prawa i Sprawiedliwości takie wsparcie proponuje.
Badania nad architekturą Zamku Krzyżtopór w Ujeździe trwają od 2010 roku. Zajmuje się nimi m.in. Andrzej Gołembnik ze Stowarzyszenie Zamek Krzyżtopór w Ujeździe:
– Pierwsze prace prowadzone były w przestrzeni bastionu, tam obecnie znajduje się sala konferencyjna. Teraz badania zostały przeniesione na przestrzeń ogrodową. To może dać podstawę do zagospodarowania tej przestrzeni. Już odkopano studnię i inne elementy architektury wokół zamku. Z tego, co wiemy, były to ogrody późnorenesansowe. Były przepojone mistyką, bo taka była osobowość założyciela, pełne symboli. Otoczone były wodą i wyspą. Odtworzenie ich, nawet w części, dodałoby zamkowi splendoru i wartości. Goście, których mamy dzisiaj, są oczarowani tym miejscem, nawet Włosi, którzy podobnych zabytków mają wiele, są zachwyceni Krzyżtoporem. Konferencja ma na celu wypromowanie zamku i być flagowym miejscem przy rekonstrukcji założeń ogrodowych w innych miejscach na świecie.
Burmistrz Iwanisk Marek Staniek podkreślał, że międzynarodowa konferencja w zamku Krzyżtopór w Ujeździe, to wielki prestiż i wyróżnienie, ale też niezwykle cenne wydarzenie, które może mieć wpływ na dalszą rewitalizację zamku.
– Nasi goście zajmowali się podobnymi zagadnieniami w swoich państwach, liczymy na ich uwagi. Karta krzyżtoporska, która będzie wynikiem dzisiejszej konferencji, to dokument pozwalający na ubieganie się o środki na odtworzenie ogrodów. Szacujemy, że potrzeba na to 10 – 15 mln zł – dodał burmistrz.
Współorganizatorem wydarzenia jest Narodowy Instytut Dziedzictwa. Jego dyrektor Katarzyna Zalasińska otwierając wydarzenie podkreślała wagę zamku dla historii Polski i rolę spotkań międzynarodowych dla rozwoju wiedzy, w tym przypadku archeologicznej. Z kolei Dorota Sikora z NID mówiła, że archeologia ogrodowa to dość nowa dziedzina wiedzy, ale bardzo ciekawa:
– Weryfikujemy dane dostępne w dokumentach poprzez badania archeologiczne. Często są to metody bardzo nowoczesne, ale nieinwazyjne, aby nie zniszczyć zabytkowej substancji. Ogród w Krzyżtoporze to bardzo ciekawy obiekt, niewiele podobnych obiektów na ziemiach polskich przetrwało.
Wśród prelegentów na konferencji „Architektura ogrodów” są m.in. osoby z Francji, Włoch, Portugalii, Belgii, Holandii, Szwecji, Czech i kilku innych krajów, jak również przedstawiciele polskich instytucji kultury, np. Łazienek Królewskich w Warszawie i Polskiej Akademii Nauk. Celem konferencji jest stworzenie platformy wymiany poglądów i doświadczeń dotyczących archeologicznych metod badawczych, wspomagających procesy konserwatorskie, związane z zabytkowymi ogrodami. Jest to zagadnienie mające szczególne znaczenie dla Narodowego Instytutu Dziedzictwa, który jest inicjatorem pierwszych badań tego rodzaju w Polsce. Zrealizował szeroko zakrojone prace w obiektach o wyjątkowym znaczeniu dla dziedzictwa polskiej sztuki ogrodowej – Ogrodzie Branickich w Białymstoku, Wilanowie i Podhorcach.
Wydarzenie objęte jest honorowym patronatem ministra kultury prof. Piotra Glińskiego oraz PKN Orlen.