W sobotę (9 września) w Końskich pojawią się najważniejsi działacze Zjednoczonej Prawicy, na czele z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, a być może także premierem Mateuszem Morawieckim. Politycy mają zaprezentować pełny program wyborczy PiS. Zgromadzenie odbędzie się w hali sportowej, przy ulicy Stoińskiego.
Zarząd Obiektami Sportowymi i Rekreacyjnymi wynajął obiekt partii na zasadach komercyjnych na trzy dni. Tę informację potwierdza Grzegorz Piec, starosta konecki. Jak zapowiada wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12.00.
– Przez najbliższe dni będziemy polityczną stolicą Polski, tak jak to było w czasie debaty prezydenckiej w 2020 roku. Ponadto dla mnie, jako szefa struktur, to ogromne wyróżnienie, bo od 2019 roku gościłem w Końskich dwa razy pana prezydenta Andrzeja Dudę, pana premiera Mateusza Morawieckiego, a teraz będę gościł wszystkich najważniejszych ministrów rządu Prawa i Sprawiedliwości – mówi.
Obecnie w hali trwa montaż sceny, a cały obiekt ma zostać przekształcony w duże studio telewizyjne. Ze względów bezpieczeństwa nikt, nawet dziennikarze, nie mają wstępu do obiektu.
Jednocześnie, w sobotę w Końskich pojawić mają się też przedstawiciele innych ugrupowań. Lewica zapowiedziała swój happening na rynku w centrum miasta o godz. 10.00. Burmistrz Krzysztof Obratański uważa, że zjazd polityków jest promocją dla Końskich, co pokazała debata prezydencka 2020.
– Ilość sympatycznych obrazów miasta, ludzi i Sielpi w telewizji przełożyła się na wzrost rozpoznawalności naszego miasta. Przedsiębiorcy z Sielpi mówili później o tym, że po debacie nastąpił duży wzrost zainteresowania. Ludzie dzwonili, mówili, że widzieli Sielpię w telewizji, pytali o możliwość pobytu i jego warunki – opowiada.
Jednocześnie włodarz zwraca uwagę na mniej pozytywny aspekt politycznej ekspozycji, czyli kumulację wielu różnych sprzecznych emocji w jednym miejscu.