Mimo, że nad ul. Ściegiennego w pobliżu skrzyżowania z ul. Weterynaryjną oraz drogą do dawnego browaru Belgia od ponad dwóch miesięcy wiszą nowe sygnalizatory świetlne, nadal nie wiadomo kiedy zaczną regulować ruch.
Na razie, jedne światła są wyłączone, a drugie wciąż migają na pomarańczowo. Inwestycja będąca jednym z elementów realizowanego od przeszło dwóch lat Inteligentnego Systemu Transportowego nie może zacząć działać, ponieważ… nie wykonano oznakowania poziomego.
Andrzej Choma, inżynier kontraktu informuje, że podwykonawca odpowiedzialny za przygotowanie oznakowania, od dłuższego czasu zwleka z wykonaniem zleconej pracy. Przyznaje jednocześnie, że sprawa odwleka się od kilku tygodni. Aktualne złożona przez podwykonawcę deklaracja zakłada wykonanie niezbędnego oznakowania do końca tego tygodnia. Kiedy dokładnie to nastąpi? Nie wiadomo.
– Sygnalizacja działała przez chwilę, jednak to był błąd. Jej funkcjonowanie bez oznakowania poziomego jest niemożliwe. Jest to jeden z elementów projektu, który obejmuje ponad 60 skrzyżowań. Te dwie sygnalizacje są nowe, stąd oznakowanie na jezdni musi być dostosowane do ustawionych sygnalizatorów. Sygnalizacja nie może funkcjonować na starym układzie – mówi.
Jak informowało Radio Kielce, budowa ITS w Kielcach jest opóźniona już o ponad rok. Pierwotnie system miał być wdrożony w sierpniu 2022 roku. Obecnie, planowany termin ukończenia inwestycji, to koniec tego roku. Przypomnijmy jednak, że w ostatnim czasie, hiszpańska firma realizująca projekt zwróciła się do władz miasta o przesunięcie tej daty do kwietnia 2024 roku. Wartość całej inwestycji to ponad 30 mln zł. z czego 85 proc. współfinansowane jest z unijnych dotacji. Jednak jeśli miasto nie zdąży z realizacją do końca 2023 r. dofinansowanie może być zagrożone.