Ojciec, matka i siedmioro dzieci. 79 lat temu cała rodzina Ulmów została bezlitośnie zamordowana przez niemieckich okupantów w odwecie za udzielenie pomocy Żydom w czasach II wojny światowej. W związku z ich beatyfikacją oraz upamiętnieniem w kieleckim kinie Moskwa odbył się seans filmu pt. „Ulmowie. Błogosławiona rodzina” w reż. Dariusza Walusiaka. W wydarzeniu zorganizowanym przez Fundację im. Stefana Artwińskiego w Kielcach, wzięło udział kilkaset osób.
Przed seansem filmowym odbyła się dyskusja, poświęcona historii tej wyjątkowej rodziny i roli Polaków w niesieniu pomocy Żydom podczas wojny. Dr. Tomasz Domański, reprezentujący Delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach podkreślił, że Ulmowie byli nie tylko wyjątkowi ze względu na swoje heroiczne czyny podczas wojny, ale także ze względu na ich głęboką wiarę, pracowitość i zaangażowanie w działalność społeczną.
– Myślę, że ta rodzina może być dla współczesnych wzorem bezinteresownego poświęcenia dla drugiego człowieka. Beatyfikacja daje też pewien asumpt do rozważań nad skalą polskiej pomocy Żydom podczas II wojny światowej. Pamiętajmy, że nie wszyscy zostali uhonorowani zaszczytnym tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”. Szacunki różnią się, ale najczęściej mówi się o około 300 tys. Polaków, którzy zapłacili życiem za to, że pomagali Żydom – dodał.
Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów trwał w sumie 20 lat.
Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez Niemców za ratowanie Żydów. W masakrze zginęli najpierw Żydzi – dwie córki sąsiadów Ulmów – Goldmanów: Golda (Genia) Gruenfeld oraz Lea Didner wraz ze swoim małym dzieckiem oraz trzech braci Szallów, ich 70-letni ojciec Saul Szall oraz kolejny mężczyzna z rodziny Szallów. Następnie na oczach dzieci Ulmów rozstrzelano Józefa i jego żonę Wiktorię, która była w siódmym miesiącu ciąży. Na końcu zabito dzieci – ośmioletnią Stanisławę, sześcioletnią Barbarę, pięcioletniego Władysława, czteroletniego Franciszka, trzyletniego Antoniego i półtoraroczną Marię.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani przez izraelski Instytut Yad Vashem pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a w 2010 r. przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Od 2018 r., na wniosek prezydenta RP Andrzeja Dudy, obchodzony jest ustawiony przez Sejm i Senat RP Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.
Na 51 krajów świata, Polacy są największą grupą narodowościową wśród Sprawiedliwych (7232 osób) pomimo tego, że na terenie Generalnego Gubernatorostwa (okupowane przez Niemcy tereny Polski) pomaganie Żydom karane było śmiercią.