Wciąż nie wiadomo jaka przyszłość czeka budynek po Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Kielcach. Nieruchomość, zgodnie z zarządzeniem prezydenta Kielc wydanym pod koniec lipca tego roku, miała trafić do Miejskiego Zarządu Budynków. Tak jednak się nie stało.
Jak informowaliśmy, decyzja o likwidacji placówki opiekuńczo-wychowawczej zapadła na sesji rady miasta w styczniu 2022 roku. W czerwcu tego samego roku rozpisano konkurs na prowadzenie tej jednostki. Swoją ofertę zgłosiła jedynie Akademicka Fundacja Staropolska. Pod koniec sierpnia 2022 roku podpisano protokół przekazania budynku. Umowa użyczenia została zawarta na 3 lata. We wrześniu tego samego roku fundacja złożyła wpis do ewidencji szkół i placówek niepublicznych, w którym umieszczono zapis, że MOW rozpocznie działalność z dniem 1 września 2023 r., jednak z uwagi na brak porozumienia doszło do rozwiązania umowy.
Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca rady miasta nie kryje swojego rozczarowania obrotem spraw. W jej opinii działania władz miasta zmierzające do likwidacji placówki były błędem.
– Wychowankowie tej instytucji mieli tu praktycznie swój drugi dom. Dzieci zostały porozsyłane po całej Polsce. Stowarzyszenie zainteresowane tym obiektem chciało w nim uruchomić szkołę mistrzostwa sportowego, z tego co wiem, o profilu kolarskim. Jednak ratusz nie wyraził na to zgody. W tej chwili budynek jest pusty. Niezagospodarowany pozostaje też tereny wokół placówki – zwraca uwagę.
Radna zaznacza, że zgodnie z informacjami przekazanymi przez wydział edukacji, kultury i sportu urzędu miasta Kiece, nieruchomość miała trafić do Miejskiego Zarządu Budynków. Jak się jednak okazuje, miejska jednostka nadal nie przejęła pieczy nad budynkiem po MOW.
– Jest to niepokojące, bo z tego co mi wiadomo, miało to nastąpić dwa tygodnie temu. Co więcej, budynkiem nie gospodaruje już wydział edukacji, a wydział gospodarki nieruchomościami. Pamiętajmy, że to niezwykle atrakcyjna nieruchomość. Wielu kielczan jest zainteresowanych dalszym losem tego miejsca, a coraz częściej pojawiają się głosy, że budynek może zostać sprzedany deweloperom – dodaje Joanna Winiarska.
Z kolei Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc, odpowiedzialna m.in. za zarządzanie biurem inwestycji w kieleckim ratuszu przyznaje, że władze miasta nadal nie podjęły decyzji w sprawie przyszłości budynku po dawnym Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Zastrzega przy tym, że magistrat wciąż dąży do tego, by obiekt pełnił rolę wychowawczo-opiekuńczą. Wyklucza też możliwość sprzedaży nieruchomości pod zabudowę wielorodzinną.
Przypomnijmy, że forsowany przez ratusz pomysł likwidacji MOW przy ul. Dobromyśl w Kielcach był argumentowany dużymi kosztami utrzymania jednostki. Gmina rocznie miała dopłacać około 2 mln zł do jej działalności. Projekt uchwały w sprawie likwidacji MOW poprało ostatecznie 14 radnych.