Militaria, antyki, płyty winylowe, wyszukana porcelana, meble, zegary czy książki – wszystkie te skarby można znaleźć na comiesięcznej giełdzie kolekcjonerskiej, która odbywa się przed Wojewódzkim Domem Kultury.
W sobotni poranek i przedpołudnie giełda przyciąga prawdziwe tłumy, zarówno wystawców, jak i entuzjastów poszukujących unikalnych przedmiotów do swoich kolekcji.
Jednym z wystawców jest pani Jola, która prezentuje swoją kolekcję, wśród niej znajduje się między innymi zabytkowa francuska porcelana. Jak podkreśla, pasją do kolekcjonowania zaraziły ją przyjaciółki, dla których zaczęła kupować i wyszukiwać stare przedmioty.
– Niektóre z serwisów porcelany są naprawdę starodawne i pochodzą z uznanych i cenionych francuskich zakładów, takich jak Lunéville czy Limoges. To marki, są wyjątkowo cenione we Francji zwłaszcza, że zakład w Lunéville już nie istnieje – dodaje.
Pani Jolanta podkreśla, że kielecka giełda to fascynujące miejsce dla wszystkich miłośników staroci.
– To doskonałe miejsce do spotkań, gdzie można nie tylko znaleźć interesujące przedmioty do kolekcji, ale przede wszystkim porozmawiać z pasjonatami. Dziś na giełdzie pojawią się nawet moje koleżanki, które zainspirowały mnie do kolekcjonowania. Wybór miejsca przy Wojewódzkim Domu Kultury to również świetny pomysł – ocenia.
Giełda kolekcjonerska przed Wojewódzkim Domem Kultury potrwa tradycyjnie do godziny 13.00.