Bez Romana Giertycha odbyła się sobotnia (16 września) prezentacja kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu z województwa świętokrzyskiego.
Podczas happeningu na Placu Literatów w Kielcach obecna było większość z 32 kandydatów, którzy wystartują w jesiennych wyborach.
Poseł Marzena Okła-Drewnowicz, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, która startuje z pierwszego miejsca na liście, uważa, że świętokrzyska drużyna Koalicji Obywatelskiej jest w stanie wygrać te wybory.
– Na świętokrzyskiej liście jest po równo – 16 kobiet i 16 mężczyzn. To studenci, nauczycielki, to ludzie którzy całe swoje życie poświęcili gospodarce, prowadzą przedsiębiorstwa. To ludzie doświadczeni, ale są też tacy którzy startują po raz pierwszy w tych wyborach, ponieważ zdecydowali, że nie mogą nie dołożyć swojej cegiełki, dla swoich rodzin, dzieci dla Polski- mówiła.
Marzena Okła-Drewnowicz jest zdania, że piątkowy wiec partyjny w Skarżysku Kamiennej, z udziałem szefa PO Donalda Tuska rozpoczął odliczanie do zwycięstwa ugrupowania w wyborach parla mentarnych.
Z kolei przewodniczący świętokrzyskiej PO, Artur Gierada stwierdził, że przez ostatnie dwa lata, działacze ugrupowania przygotowywali swój program wyborczy.
– Podczas spotkań, wśród ludzi spędziliśmy wiele godzin, by konsultować to, jakiej Polski chcemy, jak ma wyglądać po 15 października. Zaproponowaliśmy sto konkretów, sto konkretnych propozycji, jakie będziemy chcieli zrealizować w pierwszych stu dniach rządów. Przede wszystkim chcemy Polski wolnej i uśmiechniętej. Te osoby, które są za mną, są wolne i uśmiechnięte, i o wolność chcą walczyć – mówił.
W spotkaniu nie wziął udziału kandydat Koalicji Obywatelskiej, mecenas Roman Giertych, który w ostatniej chwili decyzją Donalda Tuska zajął miejsce świętokrzyskiego posła Adama Cyrańskiego. Obecny był natomiast poseł Bartłomiej Sienkiewicz, który cztery lata temu dostał się do Sejmu startując z województwa świętokrzyskiego. Obecnie wystartuje z Małopolski.
W trakcie sobotniego spotkania na Placu Literatów, Parlamentarzysta dostał od Artura Gierady scyzoryk. Był to prezent, który miał być podziękowaniem za jego działalność na rzecz regionu.