– To ogromny sukces. Cieszę się, że Polacy po raz drugi zostali mistrzami Europy w siatkówce – powiedziała na antenie Radia Kielce, wiceminister sportu i turystyki Anna Krupa.
Zaznaczyła, że polski system szkolenia siatkówki jest uznawany za najlepszy w Europie, a być może nawet na świecie.
– Gratuluję wszystkim, którzy do sukcesu tego się przyczynili, ale przede wszystkim gratuluję naszym wspaniałym siatkarzom, wspaniałej biało-czerwonej drużynie. Mamy pasmo sukcesów, bo w tym roku także Polacy po raz pierwszy wygrali Ligę Narodów. Trzy razy z rzędu byliśmy na podium Mistrzostw Świata. To naprawdę ogromne sukcesy. System szkolenia w polskiej siatkówce uznawany jest za najlepszy w Europie, jeżeli nie na świecie, co pokazuje, że jeżeli związek działa dobrze, ma pomysł, jak szkolić zawodników, koordynować, zarządzać polskimi sportowcami, to mogą być tylko sukcesy. Tak jest w przypadku siatkówki – podkreśliła.
Jednocześnie Anna Krupka zwróciła uwagę na kryzys w polskiej piłce nożnej. Wskazała na liczne kompromitacje i porażki, apelując o działania Polskiego Związku Piłki Nożnej w celu poprawy sytuacji.
Odnosząc się do afery wizowej podkreśliła, że rząd Prawa i Sprawiedliwości gwarantuje bezpieczeństwo Polakom, w przeciwieństwie do tego co mówi opozycja.
– Prokuratura mówi bardzo jasno – te nieprawidłowości mogły dotyczyć zaledwie kilkuset wniosków wizowych. W przeciwieństwie do Platformy Obywatelskiej wszelkie nieprawidłowości wypalamy gorącym żelazem. Polskie służby, czyli Centralne Biuro Antykorupcyjne, prokuratura zadziałały natychmiastowo i podjęły odpowiednie czynności. Zostały postawione zarzuty siedmiu osobom, w tym postępowaniu. Wobec trzech osób zastosowane jest tymczasowe aresztowanie, wyciągnęliśmy wnioski, działamy, wszelkie nieprawidłowości wypalamy gorącym żelazem – podkreśliła.
Odnosząc się do kryzysu migracyjnego w Europie, zwłaszcza na wyspie Lampedusa, Anna Krupka skrytykowała pomysł przymusowej relokacji imigrantów, który jest promowany przez Komisję Europejską.
– Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen już mówi o przymusowej relokacji. Jeżeli państwa tego nie zrobią, zdaniem pani Ursuli von der Leyen powinny płacić ogromne kary. My, jako rząd Prawa i Sprawiedliwości odrzucamy takie wnioski. Trzeba podkreślić, że za tymi pomysłami głosowali w europarlamencie przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Widzimy, że powstają w wielu krajach dzielnice grozy, w których płoną samochody, rabowane są sklepy, działają gangi, narkotykowe. My nie pozwolimy na coś takiego. Ja, dopóki będę posłem, dopóki będziemy rządzili, nie pozwolę na to, abyśmy z takimi obrazkami mieli do czynienia w Kielcach, w Staszowie, w Jędrzejowie. Nie ma na to mojej zgody – zaznaczyła.
Wiceminister odniosła się także do zapowiedzi Donalda Tuska, szefa Platformy Obywatelskiej, dotyczące rozliczenia obecnej władzy i programu „cela plus”, o których mówił w Skarzysku-Kamiennej. Wiceminister powiedziała, że Donald Tusk jest niewiarygodny, przypominając jego obietnice w sprawie wieku emerytalnego oraz innych kwestii.
– Przede wszystkim Donald Tusk popada w śmieszność i jest absolutnie niewiarygodny. Wszyscy doskonale o tym wiemy i wiedzą o tym Polacy mają tego świadomość. Obiecywał, że nie podniesie wieku emerytalnego. Tymczasem mamy dokument, który pokazuje, że w marcu 2011 roku rozmawiał z Angelą Merkel telefonicznie i ona sugerowała mu, wywierała presję, aby połączył kwestię wieku emerytalnego z kwestiami demograficznym – dodała.
Wiceminister przypomniała o ogromnym dofinansowaniu, mowa o przyznaniu 142 mln zł na inwestycje strategiczne województwa świętokrzyskiego, które mają służyć gminom popegeerowskim. Wiceminister podkreśliła różnorodność tych działań, od zakupu wozów strażackich po inwestycje w kanalizację i remonty pomieszczeń, zawsze z uwzględnieniem potrzeb mieszkańców regionu.