15 medali, w tym osiem złotych przywieźli polscy zawodnicy z międzynarodowych zawodów Invictus Games, czyli Igrzysk Niezwyciężonych, które rozgrywały się w Duesseldorfie. Uczestnicy zawodów, to niepełnosprawni żołnierze i weterani wojenni, ranni w misjach w kraju i poza granicami.
Polskę reprezentowało 20 wojskowych. Towarzyszyła im major Katarzyna Rzadkowska, dyrektor Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa, które odpowiada za przygotowanie reprezentacji. Katarzyna Rzadkowska przez lata była związana z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Kielce, chociaż reprezentanci przywieźli rekordową liczbę medali, to nie one są najważniejsze.
– Najważniejszy jest proces dochodzenia do zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Każdy z reprezentantów mógł zabrać ze sobą dwóch członków rodziny, którzy kibicowali im w trakcie igrzysk. Dzięki temu mogą dzielić chwile radości i smutku z osobami, które zawsze towarzyszą im w ważnych momentach – mówi mjr Katarzyna Rzadkowska.
Każdy z uczestników ma jakiś uszczerbek na zdrowiu. Czasami jest on niewidoczny gołym okiem, a dotyczy sfery psychicznej. Może to być między innymi zespół stresu pourazowego.
– Bardzo często mamy do czynienia z osobami, które z pozoru mogą wydawać się całkowicie zdrowe, jednak mogą nie mieć jakichś narządów. Nikt nie znalazł się tam z przypadku i są to osoby, które w swoim życiu bardzo dużo przeszły. Są tacy, którzy nie mieli już chęci do życia, a później zobaczyli i poznali osoby, biorące udział w Invictus Games. To dało im siłę do tego, aby wstać i o siebie walczyć – dodaje mjr Katarzyna Rzadkowska.
Pomysłodawcą i patronem wydarzenia jest brytyjski książę Harry, który między innymi wręczył medale naszej reprezentacji. – Książę Harry bierze udział w każdych zawodach. Kibicuje wszystkim krajom. Mieliśmy szczęście, że brał udział w dwóch meczach polskiej reprezentacji. Zbiegło się to także z jego urodzinami, więc pierwsze „100 lat” zabrzmiało w języku polskim. Zaintonowała to nasza drużyna. Po wygranym meczu w siatkówce na siedząco, to właśnie książę Harry wręczał medale. Nie każdy ma okazję w życiu uściskać księcia i jego żonę Megan, było to dla nas coś niesamowitego – przyznaje Katarzyna Rzadkowska.
Polska reprezentacja starowała w wielu konkurencjach, w tym między innymi siatkówce na siedząco i pływaniu. Kolejna edycja zawodów odbędzie się w lutym 2025 roku w Kanadzie.