Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów niestety przegrał swoje drugie spotkanie w rozgrywanym w austriackim Wels turnieju I rundy Ligi Mistrzów tenisistów stołowych.
Po zwycięstwie nad hiszpańskim CTT Les Borges 3:0 ekipa ze Świętokrzyskiego po blisko czterogodzinnym pojedynku musiała uznać wyższość gospodarzy SPG Felbermayr przegrywając 2:3. Zaczęło się bardzo dobrze dla suchedniowian. W pierwszym meczu Robert Floras pokonał Andreasa Levenko 3:2, ale kolejna dwa spotkania padły łupem gospodarzy. Najpierw Jeongwoo Park przegrał z Jirzim Martinko 2:3, a następnie Piotr Cyrnek z Felix Wetzel również 2:3.W czwartym pojedynku Park wygrał z Levenko 3:0. W decydującym piątym meczu Floras uległ Martinko 2:3 i to Austriacy cieszyli się ze zwycięstwa.
– Szkoda, bo było bardzo blisko zwycięstwa w tym spotkaniu. Mimo porażki jestem dumny z chłopaków, bo pokazali charakter. Pozostał nam jeszcze jeden mecz grupowy i w nim powalczymy o zwycięstwo – powiedział prezes Orlicza Maciej Glijer.
W ostatnim spotkaniu I rundy Ligi Mistrzów tenisistów stołowych Global Pharma Orlicz 1924 zmierzy się z czeskim TTC Club 2016 Ostrawa.