Radni Prawa i Sprawiedliwości apelują do prezydenta Marka Materka o zaniechanie manipulowania mieszkańcami powiatu. Rzecz dotyczy wpisu na profilu facebookowym prezydenta, w którym odniósł się do dotacji, jaką szpital starachowicki dostał na remont i wyposażenie SOR-u.
Tuż po ogłoszeniu decyzji premiera, prezydent Marek Materek zapytał w mediach społecznościowych, dlaczego starachowicka lecznica dostała niespełna 7 milionów złotych, a nie 15 mln. Pytał, dlaczego nie ma pieniędzy na rezonans magnetyczny. Po krótkim czasie Marek Materek swój post usunął. Do sprawy odniosła się dziś (22.09.) radna powiatowa z klubu PiS Agnieszka Kuś.
– Wiele osób kopiowało wpis prezydenta Marka Materka i wklejało go pod postem posła Krzysztofa Lipca. Jak się okazało, szpital w Starachowicach otrzymał całą wnioskowaną kwotę, a w programie skierowanym do SOR-ów nie było możliwości pozyskania rezonansu. Ja apeluję do osób, które słuchają i czytają wpisy prezydenta Marka Materka: Włączcie myślenie – mówiła radna.
Hejt, który się wylał po tym wpisie nie działa dobrze na mieszkańców, zwłaszcza na młodzież – podkreślała z kolei radna Danuta Krępa:
– Przedstawiciele władzy publicznej nie powinni postępować w sposób niegodziwy, tak jak to zrobił prezydent Marek Materek. Fala hejtu, która była skierowana w stronę posła Krzysztofa Lipca zrobiła wiele złego, wprowadziła odbiorców w błąd, a to człowiek, który zrobił wiele dobrego dla naszego regionu – dodała.
Z kolei przewodniczący rady gminy w Mircu Jan Zawisza zaznaczył, że ideą demokracji jest krytyka, ale nie ma miejsca na podjudzanie.
– Nie można robić krzywdy osobom, które zabiegają o pewne sprawy dla miasta i powiatu, bo nikt tego nie przynosi na tacy. Nie jest tak, że to, co prezydent napisze jest święte. Niech prezydent sobie odpowie, dlaczego mu nie wychodzi w wielkiej polityce? Do perfekcji opanował siłę manipulacji, ale nie wróży to dobrze na przyszłość. Upatrywałem w nim kiedyś nadzieję, ale nie tędy droga – ocenił.
Beata Lefek z Prawa i Sprawiedliwości nawoływała także do tego, by prezydent Marek Materek przeprosił posła Krzysztofa Lipca.
– Niby niewinny wpis, a wylał się hejt. Jesteśmy w trakcie kampanii wyborczej i to może umniejszyć wkład posła w budowanie przyszłości, dlatego proszę prezydenta, by przeprosił posła – mówiła.
Prezydent Marek Materek wyjaśnia, że zamieścił post, w którym informował, że starachowicki szpital początkowo starał się o 15 mln zł, z czego 8 mln zł miało iść na zakup rezonansu. Jednak zasady tego rozdania finansowego nie zakładały możliwości zakupu rezonansu. Z tego powodu szpital zmienił wniosek i ostatecznie dostał całą kwotę, o jaką się ubiegał. Marek Materek twierdzi, że chciał jedynie uzyskać odpowiedź na pytanie o to, dlaczego nie było możliwości zakupu rezonansu.
– Pytałem, czy jest tego logiczne uzasadnienie. Gdybym uzyskał odpowiedź na to pytanie, ten post by się nie pojawił – dodaje prezydent Starachowic. Wyjaśnia, że rezonans dla szpitala jest bardzo potrzebny. – Dlatego apeluję do parlamentarzystów, by ustalali takie zasady konkursu, by w ich ramach zakup rezonansu był możliwy. Jestem wdzięczny za każde wsparcie, które otrzymuje miasto i powiat, co nie znaczy, że nie mogę zadawać pytań, mam do tego prawo i nie jest to „podjudzanie”. Dla mnie najważniejszy był zakup rezonansu, co się nie powiodło. A usunąłem post dlatego, gdyż chciałem, żeby temat zniknął z przestrzeni publicznej, by nie wywoływać jeszcze większego zamieszania – wyjaśniał.
Dotacja, jaką dostał starachowicki szpital, zostanie przeznaczona na remont i doposażenie SOR-u.