Trwa Ostrowiecki Hubertus, czyli święto leśniczych i łowczych. Wydarzenie zorganizowano po raz siódmy w kościele pod wezwaniem św. Kazimierza na Pułankach.
Święty Hubert jest patronem leśników i myśliwych, w niedzielę (27 września) w Ostrowcu można poznać pracę ludzi związanych z lasem mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Ostrowiec Adam Podsiadło.
– Chcemy pokazać naszą codzienną pracę, gospodarowanie kół łowieckich, myśliwych, to szczególnie ważne w mieście, aby ludzie wiedzieli, na czym polega kultura, tradycja, ale i gospodarka leśna – tłumaczy.
Zadania kół łowieckich to nie tylko polowania, ale przede wszystkim dbanie o stabilny ekosystem mówi prezes koła łowieckiego Dzik Jerzy Pasternak.
– My inwentaryzujemy zwierzynę, musimy wiedzieć, ile jej jest i ile powinno jej być, tak, aby nasze łowiska nie były przeciążone. Zwierzęta takie jak sarny czy jelenie wyrządzają szkody w lesie, a dziki głównie w polu. Zgodnie z prawem rekompensaty za te zniszczenia ponoszą koła łowieckie, my więc musimy dbać o dobrostan i zwierząt i ludzi – wyjaśnia.
Senator Jarosław Rusiecki mówił, że trzeba ukazywać dobrą działalność Lasów Państwowych w wielu wymiarach.
– Tu swoją pasję i miłość do przyrody pokazują i pielęgnują także myśliwi, ich rola jest bardzo ważna w funkcjonowaniu lasów. To dobre wzorce do szanowania przyrody i dzikiej zwierzyny, to także podchodzenie z troską do ochrony polskich lasów. Leśnikom i myśliwym, a także służbie weterynaryjnej dziękuję za ich pracę i składam dziś najlepsze życzenia – mówi.
Poseł Andrzej Kryj wskazywał na wielką rolę gospodarki leśnej:
– Trzeba mówić o tym, co dobrego robią leśnicy i myśliwi. Tradycyjny już Hubertus Ostrowiecki jest do tego doskonałą okazją, tym bardziej, że świętujemy stulecie Lasów Państwowych i stulecie Polskiego Związku Łowieckiego – mówi.
Podczas Ostrowieckiego Hubertusa na placu przykościelnym swoje stanowiska zaprezentowały koła łowickie, leśnicy i pszczelarze.