W meczu inaugurującym rywalizację w grupie C II ligi koszykarzy AZS UJK Kielce przegrał we własnej hali z Iskrą Częstochowa 91:109 przegrywając również do przerwy 46:67.
Najwięcej punktów dla kieleckiego zespołu zdobyli Piotr Osiakowski – 20 i Wojciech Pisarczyk – 17. Najskuteczniejszy w ekipie z Częstochowy był Yaroslav Fomichov, który rzucił 31 „oczek”.
– Jestem niezadowolony z wyniku, jestem niezadowolony z obrony i najwidoczniej nie przygotowałem zespołu do gry w defensywie. Na naszą obronę mogę powiedzieć, że rywale mieli w pierwszej połowie kosmiczną skuteczność. Nawet jak broniliśmy dobrze akcje podkoszowe, to trafiali z dystansu i ten mecz szybko się ułożył. Mimo dużej straty po dwóch kwartach nie spuściliśmy głów i druga połowa wyglądała zdecydowanie lepiej, za co mogę podziękować chłopakom. Jeżeli będziemy tak grać przez całe spotkanie, to nie będziemy chłopcami do bicia – powiedział trener AZS UJK Rafał Gil.
– Bardzo się cieszę, że udało się wygrać to spotkanie. Na szczęście wypracowaliśmy sobie sporą przewagę, bo ambitny zespół z Kielc zmniejszał straty i gdyby trzeba było grać jeszcze kilka minut mogło być różnie – stwierdził kapitan Iskry Adrian Płacze.
O pierwsze zwycięstwo w lidze AZS UJK Kielce powalczy 30 września na wyjeździe z KK UR Bozza Kraków.