„300 tys. mieszkań bez wkładu własnego” to jeden postulatów jaki przedstawił dziś w Staszowie poseł Andrzej Szejna z Nowej Lewicy. W pierwszym roku program będzie kosztował 20 mld zł i będzie sfinansowany m.in. ze środków KPO i obligacji BGK.
Dlatego Nowa Lewica chce teraz skupić się na dostępie do środków unijnych.
– Środki z Krajowego Planu Odbudowy to jest 260 mld. zł, które mogą posłużyć także na modernizacje takiego targowiska jak to, na którym jesteśmy. Mogą zostać przeznaczone na oddłużenie szpitali powiatowych. Prawo i Sprawiedliwość nie sięga po te pieniądze, my chcemy je wziąć dla Polaków – powiedział poseł.
Najmłodszy kandydat z list Lewicy, Dominik Żak podkreślił, że ważne miejsce w programie partii zajmuje edukacja.
– Doprowadzimy do tego, że obecna podstawa programowa zostanie zmieniona. Jest ona nacechowana indoktrynacją katolicką, a nowy przedmiot „Historia i teraźniejszość”, który moim zdaniem jest „papką propagandową”, powinien zostać zmieniony. Chcemy, by wszystkie dzieci miały równe szanse – powiedział kandydat z list Lewicy.
Działacze i sympatycy Lewicy po konferencji rozdawali gazety informujące o postulatach programowych partii.