Bulwersujące i skandaliczne – tak poseł do Parlamentu Europejskiego Patryk Jaki określił postanowienie wydane przez sąd, zakazujące ministrowi Zbigniewowi Ziobrze wypowiedzi na temat Agnieszki Holland, reżyser filmu „Zielona Granica”.
Podczas konferencji prasowej w Kielcach, parlamentarzysta zwracał uwagę, że twórca filmowy ma prawo przedstawiać funkcjonariuszy straży granicznej niemal jak nazistów, którzy kobietę w ciąży rzucają na drut kolczasty. Natomiast osoba, która staje w obronie strażników, nie zgadzając się z taką interpretacją, nie może zabierać głosu w tej kwestii.
– Jeśli zgodzilibyśmy się na takie traktowanie, to dajemy tym samym przyzwolenie na łamanie konstytucji i polskości w której centrum zawsze była wolność słowa. Nie ma i nigdy nie będzie na to zgody. Film Agnieszki Holland to brutalne łamanie prawa i uderzanie w Polskie Państwo. Trzeba o tym mówić głośno i wyraźnie. Wiem, że za te słowa mogę otrzymać pozew sądowy, ale jestem na to gotowy – podkreśla europoseł.
Cała ta sytuacja pokazuje jaki wybór czeka Polaków w dniu wyborów 15 października – dodaje Patryk Jaki.
– Po jednej stronie obóz Zjednoczonej Prawicy, który szanuje wolność słowa. Co za tym idzie Agnieszka Holland może produkować takie skandaliczne gnioty jak „Zielona granica”, ale każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie na temat tego filmu. Po drugiej stronie są osoby, które chcą powrotu cenzury, tak jak to miało miejsce w czasach komunistycznych. Do nich należy właśnie Agnieszka Holland, będąca zapleczem artystycznym Donalda Tuska, jej pełnomocnik startujący w poprzednich wyborach z listy Platformy Obywatelskiej, a także sędziowie, którzy bardziej udzielają się w sferze politycznej niż zawodowej- zaznacza.
– Jestem gotowy na proces sądowy, który zapewne przygotuje pełnomocnik Agnieszki Holland wraz z upolitycznionymi sędziami. Chcę podkreślić, że jeśli do niego dojdzie chciałbym aby był on jawny – podkreślił Patryk Jaki.
Jak zaznaczył poseł Mariusz Gosek, minister Zbigniew Ziobro potrafi w zdecydowany sposób mówić o sprawach trudnych.
– Przykładem tego może być także jego stanowisko w sprawie KPO. Od początku przestrzegał on przecież, że jest to typowy fundusz pożyczkowo podatkowy. Otrzymane w ten sposób pieniądze będziemy spłacać częściowo w pożyczkach a drugą część dotacyjną w podatkach – dodaje.
Europoseł Patryk Jaki spotkał się także z mieszkańcami Samsonowa (gmina Zagnańsk) i Skalbmierza wspierając kampanię wyborczą Mariusza Goska.