Od 2018 roku, czyli od momentu powrotu Podhala do III ligi, piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec nie mogą wygrać w Nowym Targu.
W sobotę w 10. kolejce rozgrywek grupy IV, drużyna ze Świętokrzyskiej zremisowała 2:2 (0:1). Obydwa gole dla gospodarzy strzelił Hubert Antkowiak (37., 72), a dla gości Dominik Pisarek (53.) i Łukasz Mazurek (90.).
– Po moich zawodnikach widać było trudy środowego meczu Fortuna Pucharu Polski z Wartą Poznań i dlatego naprawdę cieszymy się z tego punktu. Okoliczności w jakich zdobyliśmy drugą bramkę pokazały nasz charakter i determinację. Mecze w Nowym Targu są ostatnio dramatyczne. Teraz udało nam się dwukrotnie doprowadzić do wyrównania, a poprzednio w doliczonym czasie wyszliśmy na prowadzenie, żeby za chwilę stracić gola. Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że w pierwszej połowie rywale byli lepsi. Robili nam jednak prezenty, z których nie skorzystaliśmy – ocenił trener „Hutników” Rafał Wójcik podkreślił
W sobotę 7 października KSZO 1929 Ostrowiec zmierzy się przed własną publicznością ze Świdniczanką Świdnik. W środę „pomarańczowo – czarni” w 4. rundzie Okręgowego Pucharu Polski zagrają w Staszowie z Pogonią.