W piątek (5 października) rozpoczną się dyżury żołnierzy na elementach bardzo nowoczesnego systemu Patriot – powiedział w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.
Błaszczak podkreślił, że włączenie systemu Patriot w obronę powietrzną Polski nastąpiło w wyjątkowo krótkim czasie. Nawiązał również do propozycji stworzenia europejskiego systemu obrony powietrznej. Według ministra, chodzi o niemiecki system, zaprojektowany tak, by zyski z jego powstania czerpał niemiecki przemysł. „Nie przystąpiliśmy do niego, bo ten system nie istnieje, a nasz istnieje – zbudowaliśmy go i budujemy wciąż we współpracy z USA i Wielką Brytanią” – oświadczył.
Polityk dodał, że przyszłym tygodniu na poligonie odbędzie się ćwiczenie kolejnej jednostki systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu „Mała Narew”, powstającego we współpracy z Wielką Brytanią, którego kolejne jednostki niedługo wejdą do systemu obrony powietrznej Polski.
„Mogę podziękować żołnierzom nie tylko mówiąc, ale także w formie zarządzenia, na podstawie którego ustanowiłem dodatki za dyżury żołnierzy wojsk obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz wojsk obrony radiotechnicznej” – zapowiedział Błaszczak.
Pełnomocnik MON ds. budowy systemu zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej gen. bryg. Michał Marciniak powiedział, że do tej pory w rozmowach z mediami przedstawiał informacje o kolejnych szkoleniach i ćwiczeniach z wykorzystaniem nowych systemów obrony powietrznej.
„Dzisiaj chciałbym przekazać informację, że to już nie są ćwiczenia – grupa ogniowe 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej otrzymała konkretne zadanie bojowe, oparte na realnych scenariuszach. Zadaniem grupy jest ochrona miasta stołecznego Warszawy przed zagrożeniem w postaci taktycznych pocisków balistycznych. W najbliższym czasie jednostka ta zostanie poddana certyfikacji, a następnie wejdzie w stały dyżur bojowy, chroniąc ludność i infrastrukturę krytyczną stolicy” – powiedział.
Jak dodał, budowa systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej „pozostaje w tej chwili najwyższym priorytetem w resorcie obrony narodowej”.
MIM-104 Patriot to system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy ziemia-powietrze, przeznaczony do zwalczania samolotów, taktycznych pocisków balistycznych i pocisków manewrujących, produkowany przez amerykański koncern Raytheon i wybrany przez 17 państw. W USA jego użytkownikiem są wojska lądowe.
Polska wybrała system Patriot jako podstawę programu obrony powietrznej średniego zasięgu „Wisła” w kwietniu 2015 r. Międzyrządowy kontrakt w pierwszej z dwóch zakładanych faz podpisano w 2018 r. Umowa przewiduje dostawy dwóch baterii (16 wyrzutni) Patriot. Zestawy są integrowane z nowym systemem zarządzania polem walki IBCS (Integrated Air and Missile Defense Battle Command System) firmy Northrop Grumman. System ten ma umożliwić połączenie różnych systemów obrony przeciwlotniczej w jeden zintegrowany, wielowarstwowy system. IBCS jest obecnie wdrażany także w wojskach USA.
Podczas targów MSPO w Kielcach na początku września szef MON zatwierdził umowę na dostawę kolejnych 6 baterii Patriotów, wyposażonych m.in. w dookólne radary LTDAMS.