Żaden Polak nie ucierpiał w dotychczasowych atakach Hamasu na Izrael – powiedział prezydent Andrzej Duda w niedzielę w Polsat News. W tym momencie należy się wstrzymać przed wyjazdami do Izraela i to jest absolutny apel – dodał.
Jak dodał prezydent, w Izraelu są grupy Polaków „i to niemałe w tej chwili”. „Z tego co wiem, są grupy polskie na Zachodnim Brzegu Jordanu. To są liczby idące w setkach” – powiedział Duda.
„W tym momencie należy się wstrzymać przed wyjazdami do Izraela i to absolutny apel jest – dopóki sytuacja się nie wyjaśni, a przede wszystkim dopóki nie dojdzie do zaprzestania walk i ataków” – powiedział prezydent.
Duda zapewnił, że polskie służby dyplomatyczne, konsularne robią w tej chwili wszystko co w ich mocy, żeby ustalić miejsce obecności wszystkich naszych obywateli w miarę możliwości. „A po drugie, oczywiście się nimi zaopiekować” – dodał.
Jak dodał prezydent, prowadzone są w tej chwili rozmowy i rozważania na temat tego, „w jaki sposób doprowadzić do tego, by obywatele nasi znaleźli się z powrotem w Polsce”.
W sobotę, ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce) rozpoczął się atak Hamasu na Izrael. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet.
Armia izraelska poinformował w niedzielę rano, że w ośmiu miejscach trwają starcia z bojownikami Hamasu na południu Izraela. O „zażartych walkach” powiadomiło też zbrojne skrzydło Hamasu, Brygady al-Kassama.