Już tylko trzy dni pozostały do wyborów parlamentarnych. To także ostatnie dni kampanii. Michał Wawer, lider listy Konfederacji w województwie świętokrzyskim powiedział na antenie Radia Kielce, że jego ugrupowanie rozpoczyna mocną trasę ogólnokrajową promującą kandydatów Konfederacji.
Nie odpowiedział jednoznacznie, czy świętokrzyskie znajdzie się na liście miast, które odwiedzą liderzy partii. W czwartek (12 października) planowane jest natomiast spotkanie kandydatów ze świętokrzyskiej listy z mieszkańcami Kielc.
Na pytanie dotyczące kampanii w regionie, Michał Wawer odpowiedział, że angażował się przede wszystkim medialnie w wydarzenia centralne. Ciężar kampanii w świętokrzyskim wzięli na siebie lokalni działacze.
Lider świętokrzyskiej listy Konfederacji stwierdził, że jego ugrupowanie liczy na co najmniej dwa mandaty w województwie świętokrzyskim.
– Zobaczymy jaki będzie końcowy wynik całej listy i konkretnie w naszym okręgu. Ja nie zamierzam stawiać żadnych prognoz, bo prawdopodobnie jestem osobą, która ma w tej chwili najmniej obiektywne i takie bardziej zewnętrzne podejście. Wszystko zatem w rękach wyborców – dodał.
Zdaniem polityka od kilku tygodni większość sondaży wskazuje, że Konfederacja może stać się trzecią siłą w parlamencie.
– Jeżeli spojrzymy na to, że Polska 2050, PSL i Nowa Lewica otwarcie pozycjonują się jako przyszli koalicjanci Donalda Tuska, to nawet gdybyśmy nie zdobyli formalnie trzeciego miejsca, to i tak będziemy trzecią siłą w polskim parlamencie. Będą w nim po prostu tylko trzy siły: PiS, anty PiS i Konfederacja, i tak będzie wyglądał scena polityczna przez następne lata – wyjaśnia.
Michał Wawer stanowczo zapewnił, że Konfederacja z nikim nie wejdzie w koalicję. Liczy, że pewnego dnia będzie rządzić samodzielnie i do tego będą przekonywać Polaków.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 15 października. Wtedy też będzie można oddać głos w ogólnopolskim referendum.