Władze Ostrowca Świętokrzyskiego uczciły pamięć ofiar likwidacji getta w tym mieście. Przedstawiciele ratusza złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym wydarzenia z 11 i 12 października w 1942 roku.
Artur Łakomiec, zastępca prezydenta miasta przyznaje, że ta historia nie jest dobrze znana wszystkim mieszkańcom, ale nie wolno o niej zapominać i trzeba pielęgnować pamięć o ofiarach.
– Chcę powiedzieć, że bardzo sugestywnie i dokładnie ta historia zostanie opisana w monografii o Ostrowcu Świętokrzyskim, która ukaże się z końcem października. Praca będzie obszerna i dokładnie opisze historię miasta, wraz z wydarzeniami z 11 i 12 października – mówi wiceprezydent.
Artur Łakomiec wspomniał aktualne wydarzenia w strefie Gazy i podkreślił, że okrucieństwo wojny może dotknąć każdego.
– Takie tragedie mogą dotykać każdego. Mieszkańcy Izraela jeszcze chwilę temu bawili się i korzystali z życia, aż do momentu ataku Hamasu, który ze wszystkich stron niesie żniwo śmierci. Nigdy więcej wojny, musimy prowadzić do tego, aby takie sytuacje już nigdy nie miały miejsca – apelował.
W ostrowieckim getcie przetrzymywano 15 tys. mieszkańców. Część z nich została wysłana do niewolniczej pracy, a większość wywieziona do niemieckiego obozu zagłady w Treblince, gdzie zostali zabici w komorach gazowych. Niezdolni do dotarcia na Rynek zostali zabici na ulicach Ostrowca Świętokrzyskiego i we własnych domach.