Przedstawiciele Nowej Lewicy zapowiadają bezwzględną walkę z piratami drogowymi i pijanymi kierowcami. Swoje postulaty w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym przedstawili podczas środowego spotkania z dziennikarzami w Kielcach.
Jak stwierdził Wojciech Filemonowicz, przewodniczący Socjaldemokracji Polskiej, w przypadku zwycięstwa Lewicy w wyborach zmniejszenie liczby ofiar i rannych w wypadkach drogowych będzie jednym z priorytetów nowego rządu.
– Skoordynujemy działania wszystkich służb dbających o bezpieczeństwo na drogach. W ciągu stu dni przedstawimy Polsce „wizję zero”. Program skonsultowany zostanie z ekspertami krajowymi i zagranicznymi, z tych krajów, gdzie liczba wypadków i ofiar jest niska. Naszym celem jest to, aby po dwóch latach doprowadzić do stanu, gdzie statystki dotyczące wypadków drogowych będą lepsze niż średnia UE. Natomiast pod koniec przyszłej kadencji będziemy chcieli osiągnąć poziom porównywalny do tego, który istnieje w krajach skandynawskich – ocenia.
Wojciech Filemonowicz podkreślił, że tylko w ubiegłym roku na polskich drogach w wypadkach zginęło 1,9 tys. osób.
Poseł Andrzej Szejna, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy, odniósł się do bieżącej sytuacji politycznej. Jak stwierdził – pod obecnymi rządami Prawa i Sprawiedliwości Polacy nie mogą czuć się bezpiecznie m.in. poprzez problemy ochrony zdrowia i długie kolejki do lekarzy. Jego zdaniem wtorkowa dymisja dowódców polskiej armii, również świadczy o złym sposobie zarządzania państwem.