W 4. kolejce I ligi piłkarze ręczni SPR Wisły Sandomierz przegrali w Przemyślu z miejscowym Orlenem Upstream SRS 31:32 (17:18).
Najwięcej bramek dla zespołu z Królewskiego Miasta zdobyli: Aleksy Radwański – 8 oraz Mateusz Wiącek i Adam Malinowski po 6. W drużynie gospodarzy najskuteczniejsi byli autorzy pięciu goli Patryk Walczyk i Sebastian Świt.
– To był bardzo wyrównany mecz i nasz najlepszy w tym sezonie. Mimo, że w drugiej połowie dwukrotnie przegrywaliśmy różnicą pięciu bramek to zdołaliśmy doprowadzić do emocjonującej końcówki. Mieliśmy nawet szansę wyjść na prowadzenie, ale jej nie wykorzystaliśmy. Na 8 sekund przed końcem gospodarze wzięli czas, ustawili ostatnią akcję i zdobyli bramkę z „koła”. Szkoda, bo pierwsze punkty i to nawet trzy były bardzo blisko. – mówił na antenie Radia Kielce w magazynie Sport i Muzyka trener sandomierzan Adam Węgrzynowski.
Kolejny mecz SPR Wisła rozegra 11 listopada w Ostrowcu przeciwko KSZO. Spotkanie, które miało odbyć się za tydzień w Sandomierzu z Luxioną AZS Lublin zostało przełożone na grudzień.