Poseł Krzysztof Lipiec, lider kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości podziękował mieszkańcom województwa świętokrzyskiego za udział w wyborach parlamentarnych oraz za głosy oddane na PiS.
Parlamentarzysta podkreślił, że ugrupowanie, które reprezentuje wygrało wybory w kraju i w naszym województwie. Zrobiło to po raz trzeci z rzędu.
– Przedstawiciele totalnej opozycji, czyli największa partia opozycyjna na tę chwilę jaką jest Platforma Obywatelska została rozłożona przez Prawo i Sprawiedliwość na łopatki. Mamy dwa razy więcej mandatów w nowym Sejmie, niż PO i to trzeba zaliczyć w kategoriach sukcesu Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim – zwraca uwagę.
Krzysztof Lipiec stwierdził, że piłka jest cały czas w grze i twierdzenia, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie w stanie stworzyć nowego rządu są nieuprawnione. PiS jest jedynym środowiskiem politycznym, które przedstawiło Polakom bardzo konkretny program na nową kadencję Sejmu. Dodał, że zgodnie z przyjętym zwyczajem misję tworzenia rządu otrzymuje zwycięskie ugrupowanie. W tym przypadku jest to Prawo i Sprawiedliwość.
Zdaniem Krzysztofa lipca utworzenie koalicji przez obecną opozycję nie będzie należało do łatwych zadań.
– To jest taka koalicja od sasa do lasa. Koalicja, która będzie się różniła w sferze ideowej, programowej, czy światopoglądowej. Zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało. Ufam jednak, że zdrowy rozsądek powinien zwyciężyć, bo po drugiej stronie tego rozsądku nie widzę. Zresztą pokazały to dwie poprzednie kadencje, gdy totalna opozycja decydowała się na głos przeciwny wobec Prawa i Sprawiedliwości. Tu nie liczyły się żadne wartości, idee, nie liczył się interes Polski. Liczyło się natomiast zdołowanie PiS. Tak jednak nie było, bo dysponowaliśmy większością parlamentarną – dodaje.
W przyszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda spotka się ze wszystkimi liderami ugrupowań, które weszły do Sejmu. Tematem będzie powierzenie misji tworzenia nowego rządu.