Sadzonka pochodząca z dębu „Bartek” będzie rosła w Szczawnicy. Na tzw. „Szlaku Zdobywców” upamiętni polskiego himalaistę – Jerzego Kukuczkę, który zginął 24 października 1989 roku, podczas wejścia na ośmiotysięcznik Lhotse.
Inicjatorem posadzenia małego „Bartka” jest Kazimierz Micorek, przewodnik świętokrzyski i beskidzki. Jak wspomina, poznał się z Jerzym Kukuczką, gdy byli nastolatkami.
– Trenowaliśmy podnoszenie ciężarów. Jerzy jeszcze wtedy nie myślał o wspinaczce. Był wyróżniającym się sportowcem. Pomimo młodego wieku i niedużego przygotowania potrafił podnosić bardzo duże ciężary. Jako junior podnosił ponad 300 kilogramów w trójboju. To duże osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że był niewielkiego wzrostu. Miał 165 cm – przypomina Kazimierz Micorek. W związku z tym koledzy nazywali go „Mocarny Jurek”.
– My w regionie mamy mocarnego „Bartka”, stąd pomysł aby to ze sobą połączyć. W dniu jego śmierci przekażemy w Szczawnicy sadzonkę dębu – mówi Kazimierz Micorek.
Jerzy Kukuczka urodził się 24 marca 1948 roku, a zmarł 24 października 1989 roku. W związku z tym, w najbliższy wtorek odbędzie się uroczystość, w której wezmą udział osoby opiekujące się Szlakiem Zdobywców. Tego dnia do leśników z Krościenka zostanie przekazany „mały Bartek”.