Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów przegrał z ASV Grünwettersbach Karlsruhe 2:3 w trzecim meczu drugiej rundy Pucharu Europy tenisistów stołowych, ale mimo to awansował z pierwszego miejsca do kolejnej rundy rozgrywek.
„Aptekarze” po dwóch pierwszych pojedynkach mieli już zapewniony awans do kolejnej fazy rozgrywek, ale mimo to podeszli do spotkania z gospodarzami imprezy bardzo poważnie. Zaczęło się od porażki Piotra Cyrnka z Deni Kozulem 0:3. Kolejne dwa mecze to triumfy zawodników z Suchedniowa. Najpierw Jeongwoo Park pokonał Shima Joona 3:0, a później Robert Floras wygrał z Louisem Preisem również 3:0. Niestety kolejne dwa pojedynki padły łupem gospodarzy Park przegrał z Kozulem 0:3, a Cyrnek z Walterem także 0:3.
– Jestem dumny z chłopaków, bo zagrali świetne zawody. Oczywiście liczyłem, że uda nam się awansować, ale że wygramy grupę to nawet mi się nie śniło – powiedział z uśmiechem prezes Orlicza Maciej Glijer.
W trzeciej rundzie Pucharu Europy tenisistów stołowych Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z hiszpańskim C.E.R Robin Hat Prisco L´Escala. Mecz i rewanż rozegrany zostanie w terminie od 11 do 19 listopada. Pierwszy pojedynek w Hiszpanii, a rewanż w Suchedniowie.