Już pięć lat minęło od rozpoczęcia procesu Andrzeja P., byłego posła PSL i byłego prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Zarzuty, które usłyszał dotyczą sytuacji sprzed 10 lat, a końca postępowania wciąż nie widać. Proces związany jest m.in. z przekroczeniem uprawnień i korupcją, w związku z planami inwestycyjnymi na gruntach gminy Połaniec.
Zarzuty usłyszeli też: były prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice – Cezary T., były wiceprezes strefy – Zdzisław K., a także przedsiębiorca z Warszawy – Dariusz M.
Nie wiadomo, kiedy zakończy się proces. Jak informuje sędzia Tomasz Durlej, rzecznik Sadu Rejonowego w Kielcach, w którym prowadzone jest postępowanie, dziś zostali przesłuchani kolejni świadkowie. Następny termin wyznaczono na 4 grudnia. Tego dnia swoją wiedzą na temat sprawy będą dzieliły się kolejne osoby.
Jak wynika z ustaleń śledztwa, w latach 2013 – 2014, ówczesny prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, Andrzej P. w rozmowach z warszawskim przedsiębiorcą Dariuszem M. powoływał się na wpływy w urzędzie, a przede wszystkim u burmistrza Miasta i Gminy Połaniec. W zamian za obietnicę korzyści majątkowych podjął się załatwienia korzystnego dla przedsiębiorcy rozstrzygnięcia przetargu na użytkowanie wieczyste nieruchomości w gminie Połaniec.
Plany oskarżonych przewidywały przejęcie przez spółkę Nemex, zarządzaną przez Dariusza M. gminnych nieruchomości w Połańcu i włączenie ich do Specjalnej Strefy. Miało to służyć uzyskaniu profitów związanych z przynależnością do strefy oraz zdobyciu pomocy finansowej na inwestycje związane z ekologicznymi źródłami energii. Firma Nemex miała tam zbudować zakład i stworzyć tysiąc miejsc pracy. Do realizacji tych planów nie doszło.
Były prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice, Cezary T. oraz jego zastępca, Zdzisław K. zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień podczas wydawania zezwolenia dla firmy Dariusza M. na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie strefy oraz o wydanie zezwolenia pomimo wad, które to uniemożliwiały.
Śledztwo w tej sprawie prowadził Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. W ramach inwestycji realizowanej przez firmę Nemex miało powstać tysiąc nowych miejsc pracy, a udziały w tym przedsiębiorstwie miał m.in. ówczesny członek zarządu województwa świętokrzyskiego Marek Szczepanik. W czerwcu 2017 roku, w wyniku działań CBA zatrzymano pięć osób, w tym byłego posła PSL i burmistrza Połańca. W mieście wprowadzono w tym czasie zarząd komisaryczny. Wobec podejrzanych zastosowano wysokie poręczenia majątkowe.
Wyrok, który zapadnie w Sądzie Rejonowym w Kielcach będzie nieprawomocny. Oznacza to, że strony będą mogły odwołać się od niego do Sądu Okręgowego w Kielcach.