22-letni mężczyzna został złapany na gorącym uczynku, kiedy postanowił opuścić sklep z zakupami nie płacą za nie. Zdarzenie miało miejsce we wtorkowe (31paździenika) popołudnie w jednym z marketów przy ulicy Sandomierskiej w Kielcach.
Kiedy mężczyzna przekraczał linię kas został zatrzymany przez ochraniarza oraz policjanta, który w tym czasie także robił zakupy. Jak się okazało w wózku 22-latek miał zakupy spożywcze oraz alkohol opiewające na kwotę niespełna 200 złotych, za które nie chciał zapłacić. Za wybryk został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.