„Dekalog księdza Jerzego. Wystawa o błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszce” pod takim tytułem w kieleckim Przystanku Historia prezentowana jest wyjątkowa ekspozycja przedstawiająca główne wartości oraz idee, które wyznawał i propagował bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Dzisiejszy (piątek, 3 listopada) wernisaż jest częścią obchodów Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych.
Autorka wystawy Urszula Gierasimiuk, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku wyjaśnia, że główną ideą, która przyświecała powstaniu ekspozycji jest przybliżenie życia bł. ks. Jerzego Popiełuszki cudzoziemcom.
– Chcieliśmy stworzyć wystawę, która opowie o ks. Jerzym Popiełuszce obcokrajowcom, którzy nie znają języka polskiego oraz polskiej historii. Pamiętajmy, że kontekst dziejów, w których żył ks. Popiełuszko jest ważny w celu pełnego zrozumienia jego życia, a przede wszystkim śmierci – tłumaczy.
Wystawa pokazuje biografię tragicznie zmarłego kapłana w nietypowy sposób. Urszula Gierasimiuk dodaje, że żywot ks. Jerzego Popiełuszki jest zaprezentowany poprzez wartości, którymi się kierował lub które miały wpływ na kształtowanie jego osobowości.
– Miłość to opowieść o jego domu rodzinnym i wyjaśnienie tego skąd wzięła się w nim silna wiara i miłość do Boga i ojczyzny. Z kolei poprzez takie wartości jak solidarność, męstwo, prawdę docieramy do świętości. Przygotowany przez nas dekalog pokazuje też boży plan wobec Jerzego Popiełuszki, który w ostatnich latach przed swoją śmiercią doskonale wiedział do czego został powołany – stwierdza.
W wernisażu wystawy wziął udział także Krzysztof Mikos, pochodzący z Ostrowca Świętokrzyskiego działacz opozycji antykomunistycznej. Opozycjonista przyznaje, że miał możliwość brać udział w pogrzebie ks. Jerzego Popiełuszki. Krzysztof Mikos dodaje też, że postać błogosławionego kapłana była dla wielu opozycjonistów drogowskazem tego co i jak należy robić w obliczu represji ze strony reżimu komunistycznego.
– Ta wystawa z pewnością przywraca pamięć wszystkim tym, którzy mają na uwadze dobro Polski. Ksiądz Jerzy Popiełuszko w imię tych ideałów zapłacił najwyższą cenę – przypomina.
Wystawę chciała obejrzeć również siedemnastoletnia kielczanka, Eliza Pardyka. Jej zdaniem postać ks. Jerzego Popiełuszki jak i głoszone przez niego nauki nadal mogą być interesujące i aktualne dla wielu młodych ludzi. Nastolatka wyjaśnia, że zainteresowanie postacią kapłana wyniosła z domu.
Eliza Pardyka, siedemnastoletnia kielczanka, która wzięła udział w wydarzeniu przyznaje, że postać i przesłanie ks. Popiełuszki są wciąż ważne i mogą przyciągać młodych ludzi. Nastolatka tłumaczy, że zainteresowanie kapłanem wyniosła z domu.
– Był to bardzo otwarty człowiek. Jego kazania i język jakim się posługiwał były proste, ponieważ na odprawiane przez niego msze przychodzili głównie robotnicy. Starał się dotrzeć do każdego. Mnie szczególnie porusza cytat: „Jeżeli sami chcemy żeby na świecie było lepiej, żeby zapanował sprawiedliwość, prawda i jedność wśród ludzi, to sami musimy zadać sobie pytanie – czy ja na co dzień taki jestem”. Jego wstawiennictwo bardzo mi pomaga, a podobnego wydarzenia jak ta wystawa nie było już od kilku lat w Kielcach – wyjaśnia.
– Od 2017 roku moja fascynacja tą postacią się pogłębia. Byłam współorganizatorką zjazdu dla młodzieży czy też uczestnikiem szkół letnich ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu. Wydaje mi się, że w pewnym sensie moją misją jest to, by zwłaszcza młodym pokazywać, że ta postać jest wciąż aktualna i można na nią liczyć – podkreśla Eliza.
Wystawa poświęcona księdzu Jerzemu Popiełuszce będzie prezentowana w Przystanku Historia aż do końca listopada.