Jesienią nietoperze szukają miejsc, gdzie mogłyby przezimować. Niekiedy przez przypadek wlatują do domów.
Do naszej redakcji zgłosiła się osoba, która zauważyła nietoperza w klatce schodowej na osiedlu Szydłówek w Kielcach. Zastanawiała się, czy powinna ruszać zwierzę oraz jak może zareagować, gdy się obudzi.
Lekarz weterynarii Karolina Siedlecka, specjalista chorób zwierząt nieudomowionych, mówi że jeżeli znajdziemy w domu śpiącego nietoperza, zwykle aby się go pozbyć wystarczy nocą zostawić otwarte okno.
– Nietoperze szukając kolonii zimowych mogą przez przypadek wlecieć do domu. Zazwyczaj po przespaniu dnia, jeżeli maja taką możliwość, wylatują w nocy – tłumaczy Karolina Siedlecka.
Lekarz podkreśla, że nietoperze nie są agresywne i nie atakują ludzi.
– Nie zagrażają nam w żaden sposób. Jeżeli zauważymy, że zwierzę jest ranne i chcemy przewieźć je do specjalisty, który się nim zajmie, powinniśmy przenieść je w rękawiczkach gumowych. Oczywiście, trzeba być ostrożnym, ale nie ma powodu popadać w panikę. Zdarzają się przypadki wścieklizny u nietoperzy, ale szczepy tego wirusa znacznie mniej zagrażają ludziom niż te występujące na przykład u lisów – podkreśla lekarz.
Warto podkreślić, że te latające ssaki są w naszych kraju objęte ochroną i osobie, która je krzywdzi grozi kara.